Podczas dzisiejszej konferencji prasowej minister Marek Sawicki był pytany o wartość tegorocznej produkcji rolnictwa i wpływ suszy na jej wysokość.
- W mojej ocenie ostateczny bilans strat suszowych będzie możliwy nie wcześniej jak w lecie przyszłego roku, a być może nawet jesienią – odparł minister. - Dzisiaj nieznane są jeszcze wartości i wielkości zbiorów, bo także nie wiem, jak będą kształtowały się ceny w najbliższych tygodniach i miesiącach. Ale – tak jak podaje Główny Urząd Statystyczny – znaczącej zapaści w wielkości produkcji nie odnotowujemy, poza takimi obszarami, jak produkcja pasz dla bydła czy chociażby buraki, rośliny wysokobiałkowe. W pozostałych grupach jest to produkcja na poziomie zbliżonym do średniej europejskiej, a więc nie spodziewam się, aby tutaj były jakieś istotne zmiany.
Marek Sawicki mówił też, że polskie rolnictwo dobrze poradziło sobie z radzeniem z takim przeciwnościami, jak ASF, embargo rosyjskie, spadek cen na rynkach światowych i europejskich, susza. To było ogromne wyzwanie dla rolników, przetwórców i resortu.
- Dlatego na tyle, na ile było to możliwe, uruchamialiśmy różne instrumenty wsparcia, pomocy – krajowe i unijne.

Nie głosuje na PSL, 2015-10-22 23:12:24
OBSERWATOR, 2015-10-22 20:28:13
ZOBACZ WSZYSTKIE KOMENTARZE (2)