Wzrost kosztów produkcji jaj spowodował wyraźnie widoczne już w 2012 r. pogorszenie konkurencyjności krajowego sektora jaj. Konsekwencją tej sytuacji jest m.in. 50-procentowy spadek eksportu jaj w skorupkach do krajów trzecich. W związku z tym udział Polski w unijnym eksporcie jaj w skorupkach obniżył się do poziomu 4 proc. W 2011 r. udział ten wynosił 10,5  proc., a w 2012 r. – 15 proc. Nastąpiło pogorszenie opłacalności eksportu jaj – średnia wartość sprzedaży 1 tony jaj w skorupkach w 2013 r. spadła o 23 proc.

Sytuację na rynku jaj omówiono w senackiej Komisji Rolnictwa. Pytano, czy rząd zamierza w jakiś sposób chronić rynek i producentów jaj. Wskazywano też, że należy ograniczyć dostęp jaj z innych krajów do polskiego rynku.

Odpowiadając na pytania senatorów, wiceminister Tadeusz Nalewajk wyjaśnił, że liczba kurników w Polsce znacznie wzrosła. Spowodowało to wzrost produkcji, a w konsekwencji doprowadziło do spadku cen. Jego zdaniem, należy szukać innych rynków zbytu, bo krajowy rynek jest nasycony. Ponadto wiceminister Tadeusz Nalewajk poinformował, że resort rolnictwa działa bardzo aktywnie, aby wszyscy producenci jaj mieli takie same warunki produkcji i odpowiadali tym samym wymaganiom.

- Jak nie upłynnimy, to bez względu na to, kto będzie rządził, kto będzie prezydentem, w Sejmie, w Senacie, ministrem, to nikt nie dołoży dzisiaj do wartości produktu. Mamy lawinę pism, w kontekście niskich cen rzepaku i zbóż, łącznie z tym, że minister powinien podnieść, ale to… mamy takie mechanizmy, jakie mamy na rynku – mówił wiceminister.