Około 90 proc. rolniczek na całym świecie mówi, że są dumne ze swojej pracy. Ale ile spośród tych kobiet twierdzi, że są szczęśliwe, że czują się wysłuchane, docenione, lub mają takie same możliwości jak ich męscy odpowiednicy? W najlepszym wypadku połowa.

Dyskryminacja na tle płci nadal jest często obserwowana w sektorze rolniczym, tak w krajach ubogich, jak i zamożnych, w obu Amerykach, Europie, Azji Pacyficznej i Afryce. Doświadczyło jej aż 78 proc. badanych kobiet w Indiach i 52 proc. respondentek w Stanach Zjednoczonych.

Blisko dwie trzecie rolniczek powiedziało, że dyskryminacja zmalała w ciągu ostatniej dekady, lecz ponad jedna trzecia mówi, że ich sytuacja nie ulega zmianom lub się pogorszyła. Wiele z nich wierzy, że pełna równość nadejdzie — ale na pewno nie w ciągu najbliższych 10 lat, i nie bez dodatkowej edukacji, szkoleń i dostępu do finansowania dla kobiet. 10 proc. nie podziela jednak tej nadziei mówiąc, że taka chwila nie nadejdzie nigdy. ..

Takie były podstawowe wyniki badania zamówionego przez Corteva Agriscience, Dział Rolniczy DowDuPont, przeprowadzonego w sierpniu i wrześniu br. Jego celem było lepsze zrozumienie problemów dzisiejszych rolniczek, oraz wytyczenie punktów odniesienia, które pozwolą w przyszłości mierzyć skalę postępu lub regresu.

W ramach badania przeprowadzono rozmowy z 4.000 kobiet pracujących w rolnictwie w 17 państwach o wysokich, średnich i niskich dochodach, w tym w USA, Indiach, Brazylii, Chinach, Niemczech, Francji, Australii, Nigerii i Kenii. Dwie trzecie z nich pracowało przy uprawach – od małych gospodarstw działających na własne potrzeby, po wielkie przedsiębiorstwa, pełniąc role od właścicielek i kierowniczek, aż po robotnice. Średnio respondentka miała 34 lata. Z połową z nich mieszkały dzieci, 38 proc. posiadało dyplomy uniwersyteckie.

Prawa i możliwości dostępne dla rolniczek mają znaczenie dla gospodarki globalnej. Dlaczego? Ponieważ, według Banku Światowego, kobiety stanowią w tej chwili niemal połowę rolników na świecie, po stopniowym poszerzaniu swojego zaangażowania w rolnictwo w ciągu ostatnich dziesięcioleci. Gdy coraz więcej mężczyzn przeprowadza się do miast w poszukiwaniu pracy, wzrasta liczba gospodarstw domowych, na czele których stoją kobiety.
– Jako główne osoby zapewniające opiekę w rodzinach i społecznościach, kobiety dostarczają jedzenia i żywności – powiedział Bank Światowy w marcu 2017 r. – Są ludzkim ogniwem między farmą a stołem. (http://www.worldbank.org/en/news/feature/2017/03/07/women-in-agriculture-the-agents-of-change-for-the-food-system).
Podczas gdy kobiety zwiększają swoją rolę w utrzymywaniu gospodarstw domowych i wspieraniu gospodarki, w pracy rolniczej mierzą się z poważnymi barierami. Wszelkie trudności, jakie napotykają, uderzają rykoszetem w ich rodziny, społeczności i społeczeństwa, które od nich zależą.

Co najmniej połowa przebadanych kobiet w 17 państwach powiedziała, że zauważa jakiś rodzaj dyskryminacji płciowej. Dyskryminacja może obejmować odmowę równych praw, ograniczone prawo do podejmowania decyzji finansowych, mniejsze możliwości edukacji, oraz trudności związane ze znalezieniem równowagi między pracą rolniczą, a obowiązkami rodzinnymi.
Niemal 40 proc. kobiet powiedziało, że otrzymywały mniejsze wynagrodzenie niż mężczyźni, a 36 proc. – że miały trudniejszy dostęp do finansowania. Ponad połowa stwierdziła, że więcej szkoleń pomogłoby w eliminacji nierówności płci, zwłaszcza dla kobiet w Brazylii, Nigerii, Kenii, Meksyku i Republice Południowej Afryki.

Oczywiście, ich odpowiedzi różniły się w zależności od regionu lub państwa. Ogólnie, im wyższe dochody kobiet, tym mniej dostrzegalna przez nie dyskryminacja.
W USA zgłaszano mniej dyskryminacji, ale za to poważne obawy finansowe. Szczególnie w Brazylii kobiety były dumne z pracy w rolnictwie, ale mówiły też, że ich równouprawnienie uległo zmniejszeniu i jest mało prawdopodobne, by w ciągu najbliższych dziesięcioleci się poprawiło. W Indiach pojawił się mocny kontrast między pozytywnym podejściem kobiet do pracy rolniczej, a najwyższym poziomem nierówności i przeszkód finansowych.

W Europie 68 proc. rolniczek uważa, że dyskryminacja na tle płci jest w branży rolniczej problemem, chociaż tendencja jest pozytywna i dyskryminacja jest dzisiaj mniejsza niż 10 lat temu. 67 proc. Europejek pracujących w rolnictwie, które brały udział w badaniu, uważa, że kluczowy czynnik, który pomógłby w usunięciu barier stojących na drodze do równości, to wzmacnianie świadomości społecznej na temat dyskryminacji płciowej w farmerstwie i rolnictwie.

Rezultaty badania wskazują na silną potrzebę szkolenia rolniczek w zakresie korzystania z nowych technologii. Chociaż respondentki w większości twierdziły, że mają wystarczający dostęp do technologii, to odczuwają, że brakuje im szkoleń, by w pełni z niej korzystać. Ta różnica między dostępem, a szkoleniem jest najbardziej wyraźna w obu Amerykach.

Badanie wykazało także, że kobiety potrzebują większego dostępu do finansowania. Odpowiedzi dotyczące finansów były podobne na całym świecie — 36 proc. przebadanych kobiet mówi, że mają do nich gorszy dostęp, niż mężczyźni. Kobiety, które mówiły, że mają łatwy dostęp do finansowania, zazwyczaj były lepiej wykształcone, starsze i bardziej doświadczone. Aby usunąć przeszkodę finansową, instytucje finansowe, mikropożyczkowe i inne powinny upewnić się, że ich kredyty i finansowanie są oferowane po równo mężczyznom i kobietom, a także zapewnić edukację o rynkach kredytowych.

Poprawa edukacji akademickiej (w odróżnieniu od mocno wyspecjalizowanego szkolenia), to kolejny sposób na zwiększenie równości płci w rolnictwie, szczególnie w Ameryce Łacińskiej, Afryce i Azji. To znaczy, że szkoły i uczelnie rolnicze oferujące programy edukacyjne w dziedzinie rolnictwa potrzebują większego wsparcia, w formie pieniędzy, wolontariuszy lub innej. Wreszcie, musimy zwiększać świadomość na temat znaczenia kobiet pracujących w rolnictwie — i celebrować ich sukcesy.
Bank Światowy mówi, że kobiety mogą być „kluczowymi agentami zmiany” w globalnym wysiłku, aby spełnić cel ONZ dotyczący zrównoważonego rozwoju – wyeliminowanie głodu i niedożywienia do roku 2030.

– Przy lepszym dostępie do informacji, szkoleń i technologii kobiety mogą przekształcić produkcję i konsumpcję żywności tak, by ziemia i zasoby były wykorzystywane w sposób zrównoważony – stwierdził w 2017 r.

Kobiety na całym świecie są niezwykle dumne ze swojej pracy w rolnictwie. Wciąż jednak mierzą się z trudnymi przeszkodami na drodze do równości z rolnikiem-mężczyzną — jak wskazuje badanie Corteva Agriscience.

Jak wskazuje Krysta Harden, szef biura ds. zrównoważonego rozwoju Corteva Agriscience -nadszedł czas, by zająć się tymi przeszkodami za pomocą dalszych badań, bezpośrednich działań oraz współpracy z rządami, NGO i innymi interesariuszami. W ten sposób możemy zapewnić, że kobiety otrzymają właściwy dostęp do finansów, technologii, edukacji i wszystkich pozostałych narzędzi, których potrzebują, by w pełni wykorzystać swój potencjał.