Na wczorajszej sesji notowań kontraktów na oleiste drugą sesję z rzędu taniała amerykańska soja. Dobra wydajność z hektara przyćmiła dobre wyniki eksportowe. Informacja ta podniosła prognozę zbiorów soi w USA z 49,5 buszla/akr poprzednio do 51,6 buszla/akr obecnie. W ostatnim raporcie USDA prognozowała wydajność 50,6 buszla/akr. Przypomnę, że przedwczoraj amerykański broker FC Stone podał, że przewiduje historycznie rekordowe plonowanie amerykańskiej soi na poziomie średnio 52,5 buszli/akr.
Tym razem blisko jednoprocentowy spadek ceny soi nie przeszkodził notowaniom rzepaku na MATIF, który podrożał o kilka dziesiątych procent i utrzymuje się blisko bariery 380 euro/t. Drożejąca od kilku dni ropa na światowych giełdach i słabe w tym sezonie zbiory w UE podtrzymują ceny rzepaku w ostatnim czasie na stosunkowo wysokim poziomie. Wydaje się, że wybicie się ceny w górę z konsolidacji trwającej od połowy sierpnia br. (wykres poniżej) jest wysoce prawdopodobne. Zaszkodzić temu mogą jedynie ewentualne silne spadki ceny soi.
Rzepak MATIF, kontrakt listopadowy - cena wzrosła o 0,33 proc. (377,00 euro/t- 1622 zł/t).
Notowania listopadowych kontraktów terminowych na rzepak wyrażone w złotych przedstawia poniższy wykres:
Na poniższym wykresie kontynuacyjnym kontraktów na rzepak notowanych na MATIF dominuje długoterminowy trend wzrostowy, średnioterminowy jest wzrostowy i krótkoterminowy wzrostowy.
Soja CBOT, kontrakt listopadowy - cena spadła o 0,70 proc. (351,54 USD/t- 1347 zł/t).
Na giełdzie w Chicago na soi dominuje trend spadkowy- długoterminowy, średnioterminowy jest wzrostowy, krótkoterminowy spadkowy.
Canola WCE, kontrakt listopadowy - cena nie zmieniła się (467,00 CAD/t- 1356 zł/t).
W Winnipeg na canoli dominuje długoterminowy trend wzrostowy, średnioterminowy wzrostowy i krótkoterminowy wzrostowy.
Komentarze