Obecnie DRV szacuje całkowity zbiór kukurydzy na ziarno w Niemczech na 4,2 miliona ton. Odpowiada to w przybliżeniu średniej długoterminowej. W prognoza wynosiła 3,9 miliona ton. Federalny Urząd Statystyczny oszacował, że zbiory kukurydzy na ziarno w Niemczech pod koniec września na 3,5 miliona ton.
Niemieckie ministerstwo rolnictwa przyjęło w swoich szacunkach zbiory na poziomie 3,8 miliona ton. W roku 2018, gdy panowała susza, niemieccy rolnicy zebrali zaledwie 3,3 miliona ton kukurydzy.
Tegoroczny wynik jest o około 26 procent wyższy niż rok wcześniej, a deszcz w ostatnich tygodniach pozytywnie wpłynął na rozwój roślin po stosunkowo suchym lecie. Jednak chłodna i deszczowa pogoda opóźnia ich dojrzałość, a zbiory są przerywane wielokrotnie, ponieważ gleba jest czasami zbyt mokra, by wjechać sprzętem rolniczym.
W trudnych warunkach zbiory mogą być prowadzone także w listopadzie. Plony są bardzo niejednorodne w zależności od regionu i ilości opadów, przy czym ich jakość oceniana jest ogólnie jako dobra, rzadziej średnia.
Komisja Europejska niedawno obniżyła prognozy zbioru kukurydzy w UE do 66,5 mln ton, w porównaniu z 68,5 mln ton oczekiwanych miesiąc wcześniej. Oznaczałoby to, że unijne zbiory kukurydzy pozostałyby znacznie poniżej dobrych zbiorów z poprzedniego roku, wynoszących 69,0 mln ton.
W 2018 r. kraje Europy Południowo-Wschodniej, takie jak: Rumunia, Bułgaria i Węgry odnotowały bardzo duże zbiory kukurydzy, co z nawiązką zrównoważyło związany z upałem spadek zbiorów w Europie Zachodniej. Ze względu na bardzo małe zbiory zbóż w Europie Zachodniej i ograniczoną podaż zbóż paszowych, import kukurydzy wzrósł w 2018 r. do nowego rekordowego poziomu 24 milionów ton W tym roku KE oczekuje przywozu w wysokości 17 milionów ton.
Obecnie mnóstwo kukurydzy płynie do Europy z Brazylii i Ukrainy, ale także z Serbii. W pierwszych czterech miesiącach bieżącego sezonu gospodarczego wielkości przywozu są nawet o 26 procent wyższe niż rekordowo wysokie w poprzednim roku. Same Niemcy importowały już 250 000 ton kukurydzy z krajów trzecich.
Stany Zjednoczone obecnie wyznaczają trendy cenowe na światowym kukurydzy. Tam wyjątkowo późne siewy po powodzi na Środkowym Zachodzie doprowadziły do opóźnionego rozwoju roślin i bardzo późnego rozpoczęcia zbiorów.
Do końca października rolnicy amerykańscy uzyskali zaledwie 41 procent zbiorów kukurydzy - w porównaniu do 61 procent w średniej długoterminowej. Czy resztę uda się zebrać, jest to wątpliwe, ponieważ na Środkowym Zachodzie już się rozpoczęła zima z mrozem i dużą ilością śniegu. Wcześniej ulewne deszcze opóźniały zbiory.
W rezultacie amerykańskie ministerstwo rolnictwa (USDA) już kilkakrotnie obniżyło prognozę amerykańskich zbiorów kukurydzy, zauważalnie podnosząc międzynarodowe ceny kukurydzy i zbóż. Z drugiej strony zbiory kukurydzy na Ukrainie, a także w Rosji, są bardzo duże, a w Ameryce Południowej jest sporo taniej kukurydzy przeznaczonej na eksport.
Komentarze