Rzepak na paryskiej giełdzie potaniał wczoraj o 0,2 proc. do 363,00 euro/t (1557 zł/t). Notowania kanadyjskiej canoli wzrosły o 0,3 proc. do 439,10 CAD/t. Cena amerykańskiej soi spadła o 0,8 proc. i kosztowała 314,25 USD/t. Wczoraj Stats Canada podał, że areał zasiewów canoli w tym roku będzie niższy o 6,6 proc. wobec poprzedniego roku i wyniesie 21,144 mln akrów.

Jest to kolejny znaczący producent, który informuje o spadku powierzchni zasiewów rzepaku pod tegoroczne zbiory. Wcześniej o spadku powierzchni zasiewów rzędu 10-20 proc. informowała Francja, Niemcy i Wielka Brytania, czyli wraz z Polską, najwięksi unijni producenci rzepaku. Zanosi się na to, że rzepaku w przyszłym sezonie będzie dużo mniej.

Rzepak MATIF, kontrakt majowy - cena spadła o 0,21 proc. (363,00 euro/t - 1557 zł/t).

Notowania majowych kontraktów terminowych na rzepak wyrażone w złotych przedstawia poniższy wykres:

Na poniższym wykresie kontynuacyjnym kontraktów na rzepak notowanych na MATIF dominuje długoterminowy trend wzrostowy, średnioterminowy jest spadkowy i krótkoterminowy spadkowy.

Soja CBOT, kontrakt majowy - cena spadła o 0,78 proc. (314,25 USD/t - 1201 zł/t).

Na giełdzie w Chicago na soi dominuje trend spadkowy- długoterminowy, średnioterminowy jest spadkowy, krótkoterminowy spadkowy.

Canola WCE, kontrakt majowy - cena wzrosła o 0,30 proc. (439,10 CAD/t - 1249 zł/t).

W Winnipeg na canoli dominuje długoterminowy trend wzrostowy, średnioterminowy spadkowy i krótkoterminowy spadkowy.