Z kolei soja i canola po wczorajszym spadku ceny znalazły się minimalnie powyżej ostatnich dołków notowań. Publikacja wczorajszego kwartalnego raportu o stania zapasów soi w USA (najniższe od 1972 r.!!!) tylko na chwilę spowodowała wzrost ceny kontraktów na giełdzie w Chicago. Rynek szybko uświadomił sobie, że prognozowana rekordowa produkcja w obecnym sezonie pozwoli na odbudowanie nadszarpniętych zapasów. Ostatecznie cena soi spadła o ponad 1 proc.
Rzepak Matif, kontrakt listopadowy- wczoraj cena wzrosła o 0,39 proc. (318,75 euro/t- 1331 zł/t).
Notowania listopadowych kontraktów terminowych na rzepak wyrażone w złotych przedstawia poniższy wykres:
Cena kontraktów lutowych podniosła się o 0,39 proc., majowe podrożały o 0,38 proc. i kosztowały 324,00 i 327,50 euro/t.
Na poniższym wykresie kontynuacyjnym kontraktów na rzepak notowanych na Matif zdecydowanie dominuje długoterminowy trend spadkowy, średnioterminowy i krótkoterminowy są również spadkowe.
Soja CBOT, kontrakt listopadowy- wczoraj cena spadła o 1,11 proc. (335,56 USD/t- 1106 zł/t).
Kontrakty wygasające w styczniu potaniały o 1,18 proc., marcowe obniżyły się o 1,14 proc. i kosztowały 338,50 i 341,62 USD/t.
Na giełdzie w Chicago na soi dominuje trend spadkowy- długoterminowy, średnioterminowy jest spadkowy, krótkoterminowy spadkowy.
Canola WCE, kontrakt listopadowy- wczoraj cena spadła o 0,53 proc. (395,90 CAD/t- 1170 zł/t).
Cena kontraktów terminowych kanadyjskiej canoli notowanych na WCE w Winnipeg wygasających w styczniu obniżyła się o 0,72 proc., marcowe potaniały o 0,75 proc. i kosztowały odpowiednio 402,50 i 409,50 CAD/t.
W Winnipeg na canoli zdecydowanie dominuje długoterminowy trend spadkowy, średnioterminowy wzrostowy i krótkoterminowy spadkowy.