A liczby nie pozostawiają złudzeń. Według danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa zakłady przetwórcze za kilogram wiśni do mrożenia, w punktach skupu płacą nie więcej jak 75 – 80 groszy za kilogram.

Owoce dowiezione na rampę są wyceniane nieco wyżej. Najczęstsze stawki to 90 groszy. Takie ceny uzyskują sadownicy dostarczający wiśnie do firm w województwach kujawsko-pomorskim, lubelskim, łódzkim, podkarpackim czy zachodniopomorskim.

Złotówkę płacą zakłady na Lubelszczyźnie i Kujawsko-pomorskiem. 1,10 zł to stawki obowiązujące w województwie łódzkim i świętokrzyskim. Najwyższą cenę, niespotykaną nigdzie indziej oferują firmy na Dolnym Śląsku. Owoce do tłoczenia są jeszcze tańsze. Kilogram jest wyceniany najczęściej na 0,50 – 0,60 zł. Głównie skupowana i najbardziej poszukiwana odmiana to łutówka.

Kończy się skup malin. Niektóre firmy całkowicie wycofały się z zakupów. Teraz czekają na jesienne odmiany, które powinny pojawić się w drugiej połowie sierpnia. Są bardziej cenione ze względu na jakość, lepiej nadają się do mrożenia.

Również coraz trudniej znaleźć firmy, które jeszcze skupują porzeczki. Większy popyt na czarne wpłynął na wzrost cen. Czarne porzeczki kosztują więcej niż przed rokiem. W przypadku kolorowych jest odwrotnie.

Za kilogram czarnych porzeczek do mrożenia zakłady płacą od 2,10 zł na Podlasiu do 2,40 zł na Lubelszczyźnie. Kolorowe kosztują od 90 groszy również na Lubelszczyźnie do złotówki na Podlasiu i na Pomorzu.

Na koniec jeszcze trochę statystyki. Według najnowszych szacunków GUS w tym roku zbierzemy średnio o 8% mniej owoców niż w ubiegłym. Największy spadek, około 10% dotyczy jabłek. Mniejsze o 3% są zbiory truskawek i malin.

A rekordzistkami wzrostów są czereśnie. GUS przewiduje 27% wzrost. O 5% wyższe są też zbiory wiśni. O 4% gruszek. Porzeczki i śliwki na poziomie zbliżonym do ubiegłego sezonu.

Źródło: Farmer.pl