Ale taka sytuacja ma oczywiście swoje przełożenie na ceny. W spółdzielniach ogrodniczych już widać spadki. Kilogram selerów obcinanych kosztuje teraz 1,91 zł za kilogram. W ubiegłym tygodniu średnie ceny osiągnęły 2,08. Dla przypomnienia, przed rokiem selery kosztowały 2,22 zł.

A pory? Licząc w kilogramach ceny wynoszą 2,80 zł - tyle płacą spółdzielnie ogrodnicze na Podlasiu. Kupowane na sztuki kosztują od 50 do 80 groszy. Stawki minimalne na Podkarpaciu, maksymalne w Małopolsce.

Nieco lepiej się mają producenci kapusty. Złe, ubiegłoroczne doświadczenia sprawiły, że wiele osób zlikwidowało bądź mocno ograniczyło plantacje. Teraz są tego efekty – rosną ceny. A te wynoszą od 70 groszy do złotego za sztukę.

Pogoda wyjątkowo nie sprzyja burakom ćwikłowym. Korzenie atakują choroby grzybowe i zdaniem ekspertów, mogą się pojawić problemy z odpowiednią podażą dobrych jakościowo warzyw. A w przyszłości mogą pojawić się problemy z ich przechowywaniem.

Drożeją kalafiory i brokuły. Spore opady deszczu sprawiają, że różyczki źle się zawiązują. Już teraz stawki są wyższe od ubiegłorocznych. Jak wynika z badań Instytutu Ekonomiki Rolnictwa, spółdzielnie ogrodnicze skupują kalafiory po 1,83 zł za sztukę. Rok temu ceny były o 10 groszy niższe. Podobnie jest w przypadku brokułów.

W górę idą cenniki skupu ogórków gruntowych. Tu tez pogoda znacznie utrudnia wegetację. Ogórki do kwaszenia zdrożały w ciągu tygodnia o 10 groszy za kilogram. Do konserwowania nawet o 30. Tanieją jedynie ogórki spod osłon.

Tak samo jest w przypadku pomidorów. W spółdzielniach nie pojawiły się jeszcze pomidory gruntowe. W porównaniu z ubiegłym rokiem ceny skupu są wyższe nawet o 50 groszy za kilogram.

Źródło: Farmer.pl