Rzepak na MATIF w kontrakcie majowym spadł o 0,5 proc., natomiast soja na CBOT potaniała o 1,7 proc. Kanadyjska canola na WCE podniosła się o 0,5 proc.

Z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że wczorajszy silny spadek ceny marcowego kontraktu na soję i wzrost marcowego kontraktu na canolę to efekt zbliżającego się terminu ostatniego notowania tych serii (w najbliższy czwartek). Mniejsza płynność i „wychodzenie" inwestorów z niedługo wygasających pozycji, czasami powoduje przypadkowe zachowanie się cen.

Potwierdzeniem tego może być fakt, że kolejne najbliższe serie - majowe - straciły na wartości odpowiednio o 0,7 i 0,6 proc.

Cena kontraktów terminowych rzepaku w Paryżu wygasających w maju spadła o 0,53 proc. i wyniosła 470,25 EUR/t. Kontrakty sierpniowe potaniały o 0,99 proc., listopadowe obniżyły się o 0,93 proc. i kosztowały odpowiednio 427,00 i 424,50 EUR/t.

W Chicago kontrakty marcowe soi spadły o 1,65 proc. i kosztowały 547,38 USD/t, kontrakty wygasające w maju obniżyły się o 0,73 proc., lipcowe potaniały o 0,62 proc. i kosztowały 539,66  i 531,21 USD/t.

Cena kontraktów terminowych kanadyjskiej canoli notowanych na WCE w Winnipeg wygasających w marcu wzrosła o 0,53 proc. i wyniosła 639,70 CAD/t. Kontrakty majowe potaniały o 0,57 proc., lipcowe obniżyły się o 0,68 proc. i kosztowały odpowiednio 624,70 i 612,20 CAD/t.