Wczorajszy dzień notowań kontraktów na oleiste na światowych rynkach był dniem rekordów. Co tu dużo mówić, już od pewnego czasu rynek oleistych zachowywał się stosunkowo mocno w porównaniu chociażby z rynkiem zbóż. Od kilku tygodni zwracałem na to uwagę w komentarzach, podkreślając główne przyczyny. Wydaje się, że droga do dalszych wzrostów cen jest otwarta (oczywiście po drodze większe i mniejsze korekty spadkowe).
A w przypadku rzepaku cena 2000 zł za tonę w Polsce jest całkiem realna i to nawet wcześniej niż „po cichu sam sądziłem”. Jest ku temu kilka twardych fundamentalnych powodów, opiszę je w najbliższym czasie, ale głównie chodzi o to, że w naszym kraju zbiory w najbliższe żniwa będą raczej dużo skromniejsze. Z kolei u największego dostawcy rzepaku na nasz rynek, ale i unijny, czyli na Ukrainie też będzie wyjątkowo „cienko” z produkcją.
Podsumowując wczorajszą sesję notowań kontraktów na oleiste należy podkreślić, że na paryskiej giełdzie MATIF osiągnięta cena była najwyższa od 9 grudnia 2015 r., soja na CBOT wyznaczyła również nowy szczyt notowań i jest najdroższa od 13 sierpnia 2015 r. Trochę skromniej „posuwa „ się kanadyjska canola, która wczoraj wyznaczyła również nowy szczyt notowań, ale jest najdroższa od 20 stycznia br.
Rzepak MATIF, kontrakt majowy - cena wzrosła o 1,14 proc. (376,25 euro/t- 1617 zł/t).
Notowania majowych kontraktów terminowych na rzepak wyrażone w złotych przedstawia poniższy wykres:
Na poniższym wykresie kontynuacyjnym kontraktów na rzepak notowanych na MATIF dominuje długoterminowy trend wzrostowy, średnioterminowy jest spadkowy i krótkoterminowy wzrostowy.
Soja CBOT, kontrakt majowy - cena wzrosła o 3,27 proc. (362,10 USD/t- 1373 zł/t).
Na giełdzie w Chicago na soi dominuje trend spadkowy - długoterminowy, średnioterminowy jest spadkowy, krótkoterminowy wzrostowy.
Canola WCE, kontrakt majowy- cena wzrosła o 1,21 proc. (484,60 CAD/t- 1439 zł/t).
W Winnipeg na canoli dominuje długoterminowy trend wzrostowy, średnioterminowy spadkowy i krótkoterminowy wzrostowy.
Komentarze