Cena rzepaku w kontrakcie sierpniowym po blisko dwutygodniowym wzroście znalazła się po raz kolejny w ostatnich miesiącach w strefie oporu (ok. 435 - 440 euro/t). Czy tym razem uda się pokonać tę barierę? Zapowiadane przez szereg ośrodków analitycznych rekordowe zbiory oleistych, w tym i rzepaku, wskazują, że raczej nie ma co na to liczyć, chyba że pogoda po raz kolejny „spłata figla".

W poniedziałek po zamknięciu sesji notowań na CBOT USDA opublikował najnowszy raport o postępie siewu soi w USA. Nastąpiło wyraźne przyspieszenie tempa zasiewów. Do ostatniej niedzieli obsiano 24 proc. planowanej powierzchni (6 proc. przed tygodniem). Jednak jest to aż o 47 pkt. proc. mniej niż przed rokiem i 18 pkt. proc. mniej niż średnia z pięciu lat.

Cena kontraktów terminowych rzepaku w Paryżu wygasających w sierpniu wzrosła o 0,52 proc. i wyniosła 437,50 EUR/t. Kontrakty listopadowe podrożały o 0,12 proc., lutowe podniosły się o 0,23 proc. i kosztowały odpowiednio 428,75 i 428,75 EUR/t.

W Chicago kontrakty lipcowe soi wzrosły o 1,10 proc. i kosztowały 538,10 USD/t, kontrakty wygasające w sierpniu podniosły się o 0,91 proc., wrześniowe podrożały o 0,37 proc. i kosztowały 511,10 i 475,55 USD/t.