Jest ona rozprzestrzeniana przez dzikie, migrujące ptaki.

Grypa H5N8 dotarła do krajów skandynawskich, w których w ubiegłym tygodniu znaleziono martwe dzikie ptaki, a kilka dni temu stwierdzono już ogniska ptasiej grypy na fermie w południowej części kraju. Po ustanowieniu strefy ochronnej i strefy nadzoru wokół tej fermy rozpoczęła się eutanazja ptaków. Na fermie 400 ptaków stało się ofiarami ptasiej grypy, ale aż 150 tys. zostanie poddane ubojowi z konieczności.

W Finlandii na południowym wybrzeżu odnaleziono martwe kaczki.

We Francji stwierdzono pierwsze ognisko ptasiej grypy H5N8 w rejonie Pas-de Calais w grupie ptactwa wodnego utrzymywanego dla celów ozdobnych. W sumie ubojowi poddano 60 kaczek. Jeżeli nie dojdzie do pojawienia się ognisk ptasiej, to Francja 3 grudnia br. uzyska status kraju wolnego od ptasiej grypy.

W Holandii na zainfekowanej fermie kaczek w prowincji Flevoland ubojowi zdechło 500 ptaków a kolejne 9,5 tys. poddano ubojowi.

Nowe ogniska ptasiej grypy stwierdzono także poza Europą: w Iranie i Indiach.

W Iranie w regionie Teheranu na fermie zdechło 1401 ptaków, a ponad 25 tys. zostało poddanych eutanazji.

W Indiach w nowym ognisku na fermie w Karnataki życie zakończyło 900 chorych ptaków, a ubojowi poddano prawie 700.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), nie ma na razie przypadku infekcji człowieka wirusem H5N8, choć w przeszłości były przypadki takiej infekcji u ludzi.