Pieniądze na remont pochodzą z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku.

Muzeum Weterynarii w Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu to jedna z niewielu placówek w kraju, która posiada zbiory związane z lecznictwem zwierząt w Polsce. Działa od 1982 roku. Ok. 3,4 tys. eksponatów rozmieszczonych jest w trzech salach wystawienniczych.

Kierownik Muzeum Weterynarii Grzegorz Jakubik powiedział, że pieniądze będą przeznaczone na trzeci etap modernizacji. W tym roku odnowiona zostanie bowiem ostatnia, trzecia sala. Ma tam zostać, podobnie jak w dwóch innych, wymieniona m.in. instalacja elektryczna, naprawiony sufit a także ceglana podłoga.

W muzeum można prześledzić historię weterynarii - od ludowych praktyk, przez pierwsze szkoły weterynarii, aż do tworzenia się weterynarii państwowej.

Znajdują się tu plansze opowiadające o ludowej magii czy zaklęciach, które miały chronić zwierzęta przed chorobami. Są też figurki zwierząt ulepione z ciasta. Jakubik powiedział, że święcono je w kościele, a miały odstraszać choroby. Czasami też gospodarze wkładali figurki do wody, aby zrobiły się miękkie, następnie dawali je zwierzętom do zjedzenia.

Dużą część eksponatów stanowią sprzęty i narzędzia weterynaryjne. To również apteka z lekami i biopreparatami.

Najwięcej pamiątek prezentowanych w muzeum pochodzi z XX wieku. Jak zaznaczył Jakubik, dopiero wtedy weterynaria zaczęła się rozwijać, a sprzęty zmieniać. W zbiorach muzeum znajduje się też unikalna literatura z XVIII i XIX wieku, dotycząca lecznictwa zwierząt.

Jakubik powiedział, że muzeum ciągle się rozwija, do zbiorów otrzymuje pamiątki od weterynarzy z całej Polski, kupuje je także od kolekcjonerów. Po zakończeniu remontu, do muzeum ma trafić m.in. sprzęt rentgenowski ze szpitala Koni na Służewcu w Warszawie.