Pod okiem doświadczonych moderatorów dzieci przeprowadzały szereg doświadczeń, korzystając z profesjonalnego sprzętu laboratoryjnego oraz z nowoczesnego wyposażenia salonu. Hitem okazał się multimedialny stół dotykowy z aplikacjami poświęconymi zdrowiu, rolnictwu, wysokospecjalistycznym materiałom.
Nauczyciele docenili inicjatywę. - Bardzo cenne doświadczenie dla dzieci. Wiedza w ten sposób zdobyta pozostaje na zawsze - ocenia Ewa Kowalska, nauczycielka z Zespołu Szkół Publicznych w Józefosławiu. - Doświadczenia prowadzone w fantastyczny sposób, zrozumiałym i ciekawym dla dzieci językiem - to opinia Ingi Dwójnik ze Szkoły Podstawowej nr 225 w Warszawie. - Dzieci mogły osobiście sprawdzić związki nauki z życiem codziennym. Mogły same poeksperymentować, wykonać ćwiczenia - komentuje Małgorzata Taut ze Szkoły Podstawowej nr 210 w Warszawie.
Program promocji nauki wśród najmłodszych zyskał również zainteresowanie wewnątrz firmy. Jej pracownicy spontanicznie stali się ambasadorami tego projektu w swoich środowiskach, przekazując informacje o programie bezpośrednio do szkół.
- Nauka przez doświadczenie jest bardzo ważna - mówi Paweł Franczuk, Bayer. - Byłem świadkiem podobnej lekcji poglądowej w Luwrze. Dzieci siedziały na muzealnej posadzce, miały do dyspozycji plastelinę - i tak wyglądała lekcja historii sztuki. Dobrze, że w Polsce też powstają takie miejsca.
BayLab to warszawski salon, drugie tego typu miejsce w Europie (po Niemczech). Jego celem jest zachęcenie dzieci do podróży w głąb fascynującego świata nauk przyrodniczych i ścisłych: poznania innowacji, mających wpływ na codzienne życie.
Komentarze