- Odrolnienie działki z zatwierdzonym MPZP jest o wiele trudniejsze i bardziej czasochłonne niż w przypadku gruntu bez MPZP
- Decyzja o warunkach zabudowy wydawana jest szybciej i a taki grunt rolny nie wymaga decyzji ministra rolnictwa przy odrolnieniu, gdy klasa ziemi wynosi: I-III.
Odrolnienie działki przez zmianę przeznaczenia gruntów rolnych w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego lub uzyskanie decyzji o warunkach zabudowy? Co więcej sprawi kłopotów inwestorowi, który chce budować na gruntach rolnych?
Warto dodać, że w procedurze odrolnienia gruntów ważną rolę odgrywa też klasa gruntów ornych, które chcemy zakupić.
Warto pamiętać, że grunty o klasie IV, V, VI klasa, nie wymagają przy odrolnieniu zgody ministra rolnictwa. Zgodnie z z zapisami art. 7 ust.1 Ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych, wyrażenie zgody na przeznaczenie gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i nieleśne może nastąpić na wniosek wójta (burmistrza lub prezydenta miasta).
Z kolei zgodnie z art. 7 ust. 2 pkt 1 powyższej ustawy przeznaczenie gruntów rolnych kasy I-III na cele nierolnicze wymaga pozyskania opinii marszałka województwa oraz izby rolniczej na podstawie których zgodę podejmuje minister rolnictwa i rozwoju wsi.
Kupować ziemię rolną z planem zagospodarowania czy nie?Odpowiedź jest prosta. Otóż najwięcej problemów inwestorowi sprawi zatwierdzony plan miejscowego zagospodarowania przestrzennego dla działki, zgodnie z którym może ona być tylko i wyłącznie użytkowana do prowadzenia działalności rolniczej. Każda realizacja inwestycji, która nie jest w planie dopuszczona, jest zabroniona. Koniecznością staje się złożenie wniosku o zmianę w MPZP.
Zmiana miejscowego planu zagospodarowania może spotkać się z sprzeciwem urzędników. Dlaczego? Gdyż zgodnie z art. 21 ust. 1 u.p.z.p.: ,,Koszty sporządzenia planu miejscowego obciążają budżet gminy, z zastrzeżeniem ust. 2.’’.
Ustęp 2 dotyczy zamiaru realizacji inwestycji celu publicznego. W takim przypadku koszty sporządzenia planu miejscowego obciążają inwestora realizującego.
Dlatego też urzędnicy gminy będą niechętni do tego aby zmienić MPZP gdyż to gmina będzie obciążona wszelkimi wydatkami z tego tytułu.
Po drugie zmiana taka jest czasochłonna, a czas jej zatwierdzenia jest porównywalny z przeprowadzeniem procedury zatwierdzenia miejscowego planu zakompostowania przestrzennego. Możemy więc spodziewać się oczekiwania od 9 miesięcy do nawet kilku lat na wprowadzenie zmian miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Wniosek złożony przez inwestora o taką zmianę może zostać odrzucony, co więcej rada gminy nie ma obowiązku, aby taki wniosek uwzględnić..
Kiedy brakuje MPZP trzeba złożyć wniosek o warunki zabudowy
Kiedy dany obszar nie ma planu MPZP , a chcemy zmienić jego sposób zagospodarowania. Należy wtedy złożyć wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy.
Co ważniejsze o wydanie decyzji o warunkach zabudowy możemy wystąpić nie będąc właścicielem nieruchomości. W razie negatywnych decyzji oszczędzi to nam kłopotu jeszcze przed zakupem takiej działki.
Wniosek należy złożyć wraz ze wszystkimi dokumentami oraz opłatami skarbowymi (jest to ok. 107 zł oraz opcjonalnie opłata skarbowa w wysokości 17 zł w przypadku ustalenia pełnomocnika). Oczywiście należy liczyć się z kosztami dodatkowymi związanymi z przygotowaniem dokumentów niezbędnych do złożenia wniosku. Na rozpatrzenie wniosku możemy czekać od 1 do 2 miesięcy, więc jest to o wiele krótszy czas niż w przypadku zmiany MPZP.
Ponadto przy działce rolnej, dla której nie ma ustalonego MPZP i niezbędna jest decyzja o warunkach zabudowy - nie trzeba uzyskać zgody Ministra rolnictwa przy odrolnieniu w przypadku klasy ziemi I-III...
Więcej o odrolnieniu działki rolnej dowiesz się z Giełdy Rolnej
Komentarze