Na wysokie ceny cukru wpłynęło kilka czynników:

• niskie światowe zapasy,
• spadek produkcji cukru w Indiach będących 2 na świecie producentem cukru trzcinowego, przy równoczesnym wzroście popytu wewnętrznego w tym kraju,
• spadek produkcji cukru w Brazylii będącej światowym liderem produkcji cukru trzcinowego,
• spadek areału uprawy buraków cukrowych w Rosji o 14 proc., będącej 4 na świecie ich producentem,
• niższa sprzedaż cukru zapowiadana przez Pakistan, Tajlandię i Meksyk.
• rosnące światowe zapotrzebowanie na cukier ze względu na potrzeby rynku paliwowego - z cukru wytwarza się etanol.

Ostatnia fala zakupów pojawiła się po słabym początku sezonu monsunów w Indiach. W najważniejszym dla tego rynku stanie Uttar Pradesh jest susza. W efekcie zbiory trzciny cukrowej w Indiach w sezonie 2009/2010 zmaleją. Indie to największy w świecie konsument cukru, toteż zmiany wielkości jego produkcji mają kluczowe znaczenie dla globalnego rynku tego surowca. W tym sezonie indyjska produkcja cukru, którą początkowo prognozowano na ponad 20 mln ton, wyniesie tylko 17–18 mln ton. Roczna konsumpcja cukru w Indiach wynosi ponad 22 mln ton, tak więc kraj ten będzie musiał drugi rok z rzędu kupować go na rynku światowym.

Brazylia – największy producent i eksporter cukru – ma odwrotne kłopoty. Zimna i deszczowa pogoda powoduje zwłokę zbiorów trzciny w najważniejszym rejonie jej upraw i obniża zawartość sacharozy w roślinach. Spowoduje to zmniejszenie produkcji cukru surowego. Zanim pojawiły się problemy z pogodą, branżowy instytut Unica przewidywał, że produkcja cukru w dotkniętym deszczami regionie wyniesie 31,2 mln ton. Teraz szacuje, że będzie to najwyżej 30,5 mln t.

W tym roku w Polsce może zabraknąć ok. 250 tys. ton cukru i firmy zostaną zmuszone do jego importu. Podobnie jest w innych krajach UE, bo w wyniku reformy unijnego rynku produkcja cukru z buraków zmalała o 5,8 mln ton. W rezultacie UE jest największym importerem cukru na świecie.

Źródło:farmer.pl