Wystawa w Szepietowie, mimo że ma charakter regionalny przyciąga rolników z całej Polski. Co roku stawiają się na Podlasiu ministrowie rolnictwa, prezesi rządowych Agencji i politycy. W tym roku Szepietowo odwiedzili m.in. Marek Sawicki, Tomasz Nawrocki, prezes Agencji Nieruchomości Rolnych oraz były minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel.
Sławomir Gromadzki, dyrektor Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego stanął na wysokości zdania. Impreza przebiegła sprawnie. Najlepszą ocenę wystawili jej rolnicy, którzy bardzo licznie zjechali do Szepietowa.
Krzysztof Banach, wiceszef Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka podkreśla, że wystawa i targi w Podlaskim Ośrodku to największa tego typu impreza w kraju. Zwierzęta, które pojawiły się na ringu mogą spokojnie konkurować o najwyższe laury w Europie i na Świecie – mówił Banach.
W Szepietowie na ringu dominowało bydło mleczne. Hodowcy z regionu wystawili 147 zwierząt. Nagrody dla najlepszych hodowców zgarnęła rodzina Żochowskich z miejscowości Kamińskie Wiktory.
Marek Sawicki, minister rolnictwa mówił do rolników, że kryzys na świecie zaczął się od rolnictwa. W połowie 2008 r. rozpocząłem starania o podniesienie cen na płody rolne – mówił Sawicki. Zdaniem ministra Komisja Europejska zbyt późno rozpoczęła interwencję na rynku mleka. Sawicki przekazał rolnikom informację o tym, że Komisja Europejska już 2 miesiące temu „podjęła wniosek” o zbadanie wysokości marż handlowych w sklepach wielko powierzchniowych, które to marże są niekorzystne dla rolników i przetwórców rolnych.
Natomiast Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa w rządzie PiS, krytykował rząd za zaniedbania, jakich się dopuścił wobec wsi i rolników. W Szepietowie jesteśmy na święcie hodowców i rolników, dlatego nie jest to pora i czas na poruszanie pewnych spraw – powiedział Jurgiel. Do wypowiedzi Sawickiego odniósł się krótko – nie podzielam zdania ministra Sawickiego – zaznaczył były minister rolnictwa.
źródło: farmer.pl
Obserwuj nas w Google News
Komentarze