Analiza IFOAM pokazuje, że zwiększenie obszaru użytków ekologicznych do 25% niesie korzyści przede wszystkim dla środowiska, głównie pod względem łagodzenia zmian klimatu i wzrostem różnorodności biologicznej. Co istotne, raport zakłada także obniżenie liczby zwierząt gospodarskich, w wyniku którego prawdopodobny jest mniejszy popyt na zboża paszowe i nasiona oleiste, a co za tym idzie - większa ilość gruntów pod uprawy na cele konsumpcyjne.
Redukcja nawozów mineralnych i pestycydów
Jak podają autorzy raportu, produkcja syntetycznych nawozów azotowych odpowiada za 50% zużycia energii w rolnictwie UE.
W rolnictwie ekologicznym bazuje się głównie na roślinach strączkowych, jako źródle azotu. Ograniczenie stosowania syntetycznych nawozów azotowych wpłynie na poprawę jakość wody, a także zmniejszy zużycie energii i emisję gazów cieplarnianych. Redukcja stosowania syntetycznych nawozów azotowych z 25% powierzchni gruntów ekologicznych, mogłaby potencjalnie zmniejszyć emisje gazów cieplarnianych nawet o 25 mln ton – czytamy.
Wzrost areału obszarów ekologicznych oznacza zmniejszenie zużycia nawozów w UE o 18,6%, co przybliża cel redukcji nawozów o 20% w strategii „od pola do stołu”. Podobnie jest z pestycydami. Na gruntach rolnych przekształconych w ekologiczne, zużycie pestycydów zostałoby zmniejszone o 90-95%, co zbliża do założeń redukcji pestycydów.
Zwiększenie powierzchni pod rolnictwo ekologiczne powoduje także wzrost różnorodności biologicznej, wg. raportu aż o 30%.
Przyrost różnorodności biologicznej można osiągnąć dzięki integracji siedlisk przyrodniczych i elementów krajobrazu w systemach organicznych oraz wspieraniu pożytecznych owadów. Do tego celu zostały przygotowane założenia Unijnej Strategii Ochrony Różnorodności Biologicznej, gdzie do 2030 r. 10% gruntów rolnych zostanie priorytetowo potraktowanych jako obszary odtwarzania przyrody – wskazują autorzy raportu.
Mniejsze pogłowie zwierząt gospodarskich
Według szacunków IFOAM, liczba zwierząt gospodarskich może zostać zmniejszona od 11-18%. Niesie to za sobą redukcję emisji amoniaku o 13% rocznie. Z kalkulacji IFOAM wynika, że połączenie braku stosowania syntetycznego azotu, zmniejszonej produkcji zwierzęcej i zwiększonej sekwestracji dwutlenku węgla ograniczy całkowitą emisję gazów cieplarnianych nawet o 15%.
Analiza zakłada także zmniejszenie całkowitej produkcji zbóż w UE o 5-10%, co ma być „zrekompensowane zmniejszonym popytem na zboża paszowe z powodu zmniejszającej się liczby zwierząt gospodarskich.”
Przynosi to korzyści dla środowiska, ale wymaga odpowiednich zasobów.
Publiczne wsparcie dla ekologicznych płatności na utrzymanie i konwersję w UE musi iść w parze z rynkiem ekologicznym. Zamiast szacowanych 9-15 mld EUR potrzebnych rocznie do 2030 r., plany strategiczne WPR państw członkowskich przewidują średnio jedynie 3 mld EUR rocznie - znacznie mniej niż sumy potrzebne do osiągnięcia celu i wynagradzania rolników ekologicznych za korzyści płynące dla środowiska - podsumowuje IFOAM.

Czytaj więcej
Rolnictwo ekologiczne – jakich zmian potrzebuje?
Komentarze