Z końcem kwietnia sytuacja w skupach bydła jeszcze się pogorszyła, wiele zakładów ponownie obniżyło stawki oferowane rolnikom.
Ostatni tydzień kwietnia to kolejne obniżki cen skupowanego bydła i to we wszystkich kategoriach. Zaistniałą sytuację ankietowane zakłady tłumaczą przede wszystkich wyraźnym spadkiem zamówień.
Obecnie stawki za buhaje w klasie R wynoszą od 10,3 do 12 zł/kg. Z kolei stawki w klasie O mieszczą się w zakresie 10,3 – 11,6 zł/kg. Cena samców skupowanych w wadze żywej mieści się w przedziale 5,7 - 7 zł/kg.
Przeceny nie ominęły również jałówek, które zazwyczaj lepiej się broniły przed spadkami cen. Obecne stawki w tej kategorii zwierząt w klasie R wynoszą 11,1 – 12,6 zł/kg, a w klasie O 10,7-11,6 zł/kg. Za jałówki skupowane na wagę żywą rolnicy mogą otrzymać do 6,8 zł/kg.
Ceny krów, przypadku sztuk sprzedawanych w rozliczeniu na WBC wynoszą obecnie 9,5 – 10,4 zł/kg. Za żywą wagę producenci zaś mogą otrzymać maksymalnie 4,9 zł/kg. (ceny netto).
Sytuacja w skupach bydła pogarsza się wraz z upływem kolejnych tygodni trwania epidemii koronawirusa. Na domiar złego postępująca susza i wynikające z tego faktu braki pasz, sprawiają, że cześć rolników będzie zmuszona ograniczyć wielkość stada, sprzedając zwierzęta po tak niskich cenach.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.