- Wyniki ostatnich badań cen na stacjach weryfikują wcześniejsze prognozy - przede wszystkim ze względu na czynnik walutowy obniżają się ceny hurtowe i niezbyt wielkie redukcje cen docierają także na nasze stacje paliw. Wiele wskazuje jednak, że nie można jeszcze obwieszczać końca czasu droższych paliw - czytamy w piątkowym komunikacie e-petrol.pl.


Według analityków e-petrol.pl w tym tygodniu spadek ceny benzyny wyniósł trzy grosze - a zaskakujący ruch na rynku walut powoduje, że w najbliższych dniach cena ta może nadal spadać.

- Nie zmienia to jednak faktu, że wiele stacji może wykorzystywać okres wakacyjny i nie zmniejszać swych marż - pozostawiając ceny bez zmian. Potwierdzają to obserwacje odnośnie zróżnicowania cen na stacjach w poszczególnych regionach kraju. Nie jest też wykluczone, że jeszcze w najbliższych dniach w miarę poprawy koniunktury na naftowym rynku ponownie możemy zobaczyć nieznaczny ruch w górę - napisano w komunikacie.

Jak poinformowali w piątkowym komunikacie eksperci BM Reflex, ceny paliw na stacjach nie powinny rosnąć.

- W mijającym tygodniu odnotowaliśmy spadek średnich poziomów cen benzyny bezołowiowej 95 i oleju napędowego na stacjach o 1 grosz na litrze, podczas gdy ceny benzyny bezołowiowej 98 i LPG pozostały na niezmienionym poziomie - czytamy w komunikacie BM Reflex.

Według wyliczeń ekspertów z BM Reflex, za litr benzyny bezołowiowej 95 płacimy obecnie około 5,60 zł, benzyny bezołowiowej 98 - 5,82 zł, oleju napędowego - 5,57 zł, autogazu - 2,29 zł. - Wokół tego poziomu lub nieznacznie poniżej powinniśmy utrzymać się ceny w kolejnym tygodniu - napisali.

Zdaniem analityków, na krajowy rynek paliw w tym tygodniu pozytywnie wpływały zarówno spadki cen surowca jak i umocnienie złotego wobec dolara.