Marszałek Senatu został zapytany na środowej konferencji prasowej, czy Senat zajmie się ustawą o dodatku węglowym na początku sierpnia, jeśli zostanie ona uchwalona przez Sejm na trwającym właśnie posiedzeniu Izby Niższej. Kolejne posiedzenie Senatu zaplanowane jest na 3 i 4 sierpnia.
-Tak, z pewnością, bo jest to ważna ustawa. Natomiast ona jeszcze nie jest uchwalona, a już wokół niej narasta fala kontrowersji. Najpierw miało być 3 tony węgla, teraz jest 3 tys. zł. Pewnie za chwilę się okaże, że to nie wystarcza nawet na jedną tonę, patrząc na inflację i drożyznę - mówił.
Grodzki zwracał uwagę, że ze skargami zgłaszają się osoby używające oleju opałowego i gazu, którzy nie zostaną objęci dodatkiem. -Narasta fala kontrowersji wokół tej ustawy, więc te dwa tygodnie, które miną od posiedzenia Sejmu do posiedzenia Senatu, sądzę, że będą wykorzystane bardzo intensywnie, żeby wyrobić sobie mądre zdanie na temat tej ustawy - zadeklarował marszałek Senatu.
Przekazał również, że nadzwyczajna komisja ds. klimatu złożyła wniosek, by na sierpniowym posiedzeniu Senatu rząd przedstawił informację nt. bezpieczeństwa energetycznego Polski. -Temat jest niezwykle poważny i zapewniam, że Senat potraktuje go z należytą powagę - zapewnił.
Sejm rozpoczął w środę prace nad projektem ustawy o dodatku węglowym w wysokości 3 tys. zł, który ma zastąpić ustawę o maksymalnej cenie węgla na poziomie 996,60 zł.
Jak zapowiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, dodatek będzie wypłacany w wysokości 3 tys. zł na odbiorcę, na każde gospodarstwo domowe, które jest zarejestrowane w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków lub złożyło wniosek ze wskazaniem źródła ogrzewania opartego o węgiel. Minister zapewniła, że zaraz po wejściu w życie ustawy, chętni będą mogli składać wnioski o wypłatę dodatku węglowego do 30 listopada.
Komentarze