Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek podkreślił, że wspólny rynek to wielkie bogactwo Unii Europejskiej, ale "od początku był on niepełny, a to, co robimy to chęć uzupełnienia luk na tym rynku".

Jak wskazał Buzek, jednym z obszarów wymagających energicznych prac jest rynek dostaw energii, bo - jak mówił - "trochę zapomnieliśmy o tym, że jak Europa ruszy z miejsca, to może nam zabraknąć energii, szczególnie zielonej energii".

- Należy mówić o europejskiej wspólnocie energetycznej, bo to jest jeden z głównych elementów, które za kilka lat mogą zadecydować, jak się Europa będzie rozwijała - podkreślił przewodniczący PE.