Dokument zakłada między innymi wykluczenie pozyskiwania biomasy z obszarów cennych przyrodniczo, jednak nie uwzględniono w nim pośredniej zmiany użytkowania gruntów (ang. Indirect Land Use Change, ILUC), co zostało ostro skrytykowane przez organizacje ekologiczne.
Rozmowy na temat wprowadzenia kryteriów ILUC do oceny zrównoważonej produkcji biopaliw, takich jak np. biodiesel z rzepaku, są w toku, a posłowie Parlamentu Europejskiego mają zająć stanowisko w tej sprawie podczas I-ego czytania 10 września br.
Plany KE odnośnie biomasy mają na celu ujednolicenie często bardzo różnych standardów w całej Unii Europejskiej. Jak wyjaśnia Dyrekcja Generalna ds. Energii, brak jednakowych zasad w UE może mieć negatywny wpływ na handel oraz zakłócać funkcjonowanie rynku wewnętrznego.
Propozycje są obecnie analizowane przez inne departamenty Komisji Europejskiej, a gotowy oficjalny tekst ma ukazać się w najbliższych tygodniach.
Zastosowanie biomasy stałej i biogazu ma pokryć przynajmniej połowę unijnego 20 procentowego celu w zakresie udziału energii odnawialnej, co oznacza 50 proc. wzrost użycia energii z biomasy w produkcji energii elektrycznej, sektorze ogrzewania i chłodzenia od 2010 do 2020 roku. Mimo że unijni producenci mają pokryć większość tego wzrostu, Komisja prognozuje znaczny wzrost importu z krajów trzecich.
30- stronicowy tekst, który zawiera długi aneks dotyczący jednolitej metodologii szacowania emisji gazów cieplarnianych, wskazuje również tereny, które miałyby być wyłączone z produkcji biomasy. Chodzi tu o ważne ekosystemy, takie jak bogate przyrodniczo łąki, mokradła, obszary stale zalesione czy torfowiska. Dodatkowo biomasa z obszarów leśnych powinna być pozyskiwana jedynie z lasów zarządzanych zgodnie z międzynarodowymi standardami.
Zgodnie z tekstem, nowe zasady będą dotyczyły jedynie większych producentów energii, których moc wytwórcza wynosi co najmniej 2,5 MW energii cieplnej lub 1 MW energii elektrycznej. Wytyczne obejmą instalacje, które powstaną po przyjęciu dyrektywy.
Komentarze