Do wstrząsającego zdarzenia doszło na autostradzie M6 w Wednesbury w West Midlands w Wielkiej Brytanii. Na naczepy wiozącej bydło ciężarówki wypadła jedna, a chwile później druga krowa. Jałówki znalazły się na jezdni wśród pędzących z prędkością ponad 100 km/h aut, których kierowcy rozpaczliwie usiłowali omijać zwierzęta.

W sieci pojawiły się nagrania z kamer samochodowych, które uwieczniły incydent. W efekcie funkcjonariusze Central Motorway Police Group, czyli tamtejszej drogówki, musieli wstrzymać ruch na znacznym odcinku trasy, by ratować bydło i nie dopuścić do groźnych wypadków.

Krowy ranne, ruch wstrzymany

Jak podała CMPG, obie krowy zostały ranne wskutek zdarzenia. Zwierzęta zostały zabrane i trafiły pod opiekę weterynarza. Policjanci dogonili też tira, który wiózł bydło, aby kierowca właściwie zabezpieczył naczepę. Ruch na autostradzie został wznowiony po 1,5 godziny.