Inspektorzy transportu drogowego z Leszna zatrzymali na drodze krajowej  nr 32 w Granowie, autocysternę z mleczarni. Kierowca był mocno zdziwiony, gdy skontrolowano wagę pojazdu. Myślał, że transportów z mlekiem inspekcja nie waży.

Był jednak w błędzie.  Okazało się, że pojazd z ładunkiem mleka w zbiorniku ważył 18,85 ton, zamiast przepisowych 18 t. "Przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej spowodowało też przekroczenie dozwolonego nacisku pojedynczej osi napędowej pojazdu na drogę o 0,4 t. Nacisk wyniósł 11,9 t zamiast normatywnych 11,5 t." - podaje wielkopolska ITD.

Kierowcy zakazano dalszej jazdy do czasu przepompowania nadmiaru ładunku na inny pojazd. Wobec przedsiębiorcy wszczęto postępowanie administracyjne zagrożone karą w wysokości 6.000 zł.