Rzeźnia w okręgu Miltenberg we Frankonii, w kraju związkowym Bawaria w Niemczech, została zamknięta po tym, jak pewna organizacja obrońców praw zwierząt nagrała tam film, dokumentujący przyjęcie transportu bydła do uboju - donosi Bawarski Tygodnik Rolniczy. Nagranie zostało przesłane do powiatowego urzędu nadzoru weterynaryjnego.

Przeprowadzono potem kontrolę i złożono do prokuratury zawiadomienie, na podstawie którego policja wszczęła śledztwo. Dowiodło ono, że do zakładu wielokrotnie zwożono nocami wbrew przepisom transporty z chorymi krowami. Zwierzęta od razu trafiały na ubój, zaś lekarz weterynarii nie był przy tym obecny, ale prawdopodobnie tuszował proceder.

W efekcie rzeźnia została zamknięta z powodu poważnych naruszeń przepisów dobrostanu zwierząt. Przedsiębiorcy i jego pracownikom zabroniono dokonywania uboju. Odpowiedzialny powiatowy lekarz weterynarii został ze skutkiem natychmiastowym zawieszony w obowiązkach. Prokuratura wciąż bada sprawę.