Już w najbliższy poniedziałek, w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach rozpocznie się XV Europejski Kongres Gospodarczy.
Wśród najważniejszych zagadnień - także te dotyczące rolnictwa i produkcji żywności:
Jeśli chodzi o rolnictwo, przewidziana została m.in. sesja dot. Zielonego Ładu, w której swój udział potwierdził m.in. Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.
Trzeba myśleć o zbudowaniu portu przeładunkowego z prawdziwego zdarzenia
Zanim jednak zapytaliśmy prezesa KRIR, jakie stanowisko w kwestii przyszłości Zielonego Ładu Izby Rolnicze chciałyby zaprezentować podczas Kongresu, nie sposób było nie zagadnąć o ocenę bieżącej sytuacji związanej z importem zbóż (i innych płodów rolnych) z Ukrainy i decyzjami, które w ostatnim czasie zapadły w tym kontekście.
- Uważam, że pomoc rolnikom dotkniętym skutkami importu zbóż z Ukrainy jest bardzo potrzebna. Nie znamy jeszcze szczegółów, na podstawie których ta pomoc - zaproponowana przez ministra Telusa - będzie udzielana. Mówi się o dopłatach do tony. Wiemy z danych ARiMR, kto i ile produkuje zbóż i rzepaku, kto miał produkcję owoców miękkich czy sady. To ci producenci stracili najwięcej. Ja bym proponował jednak inne rozwiązanie: pomoc w postaci dopłaty do hektara tym właśnie rolnikom, ale w oparciu o wyliczenia np. Instytutu Ekonomiki Rolnictwa - jakie były rzeczywiste straty w skali kraju. Obecnie zaproponowany schemat może doprowadzić do wielu nadużyć - stwierdził Wiktor Szmulewicz.
Co do decyzji o zamknięciu granicy na przywóz towarów z Ukrainy: - Pomysł może dobry, ale tylko na chwilę, bo skutki tej decyzji mogą być opłakane - zaznaczył prezes KRIR.
- Bo może być taka sytuacja, że to zboże mimo wszystko dalej będzie płynąć do Polski, tylko tym razem przez inne kraje, które takiej decyzji nie podjęły. A my pozostaniemy w konflikcie i z Ukrainą i z UE. I co nam z tego wyjdzie dobrego? - uważa Wiktor Szmulewicz.
W jego opinii, rząd powinien teraz podjąć wysiłek jak najszybszego wyeksportowania zalegającego w magazynach zboża. A na przyszłość myśleć o zbudowaniu portu przeładunkowego z prawdziwego zdarzenia, na którym Polska mogłaby zarabiać, bo będzie portem konkurencyjnym dla innych portów nadbałtyckich, bo Ukraina zawsze produkowała dużo zboża i dalej będzie go produkować. Ma być też członkiem UE - i teraz jest ten moment aby się do tego faktu przygotować, zabezpieczyć na przyszłość.
A jeśli chodzi o Zielony Ład w rolnictwie?
- Czas, by biorąc pod uwagę dotychczasowe wydarzenia na świecie jak pandemia czy wojna na Ukrainie, UE zmieniła sposób myślenia o przyszłości Europy, o bezpieczeństwie żywnościowym, w kontekście chęci kontynuacji przyjętych założeń Zielonego Ładu. Czas na ponowne przeanalizowanie funkcjonowania łańcuchów dostaw czy weryfikację założeń dotyczących osiągania celów klimatycznych, zmianę podejścia do funkcjonowania gospodarstw rolnych na bardziej praktyczne i odnoszące się do odmienności ich funkcjonowania, na tle innych przedsięwzięć - stwierdził w rozmowie z farmer.pl Wiktor Szmulewicz.
- Trzeba zmienić drogi dojścia do celów wyznaczonych w Zielonym Ładzie - dodał.
A wyznacznikiem tego myślenia powinno być, zdaniem prezesa KRIR: jak pogodzić produkcję żywności, by była dostępna dla wszystkich z wyzwaniami, które przed światem są, jak ochrona klimatu. A także, jak wrócić do produkcji rolnej nie zmniejszając jej, a jednocześnie czyniąc ją bardziej przyjazną dla środowiska.

Zielony ład na EEC 2023
Ogólna tematyka debaty pt. „Zielony Ład w polskim rolnictwie” w czasie Europejskiego Kongresu Gospodarczego (EEC 2023) to: Europejski system rolno-żywnościowy, wspierany w ramach Wspólnej polityki rolnej – standard czy system wymagający reformy? Zmiany w WPR. Kluczowe wyzwania wynikające z trendu zrównoważonej produkcji żywności dla potencjału polskiego rolnictwa, systemu produkcji i eksportu żywności. Rozwój rolnictwa regeneratywnego. Jakiego rodzaju zachęt potrzebują rolnicy, żeby przechodzić na bardziej zrównoważone systemy produkcji i w jaki sposób można skracać łańcuchy dostaw. Technologie, produkty i modele organizacyjne wspierające zieloną transformację rolnictwa. Miejsce Polski w docelowej europejskiej architekturze bezpieczeństwa żywnościowego.
Komentarze