Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że zawiesza dalsze spotkania konsultacyjne dotyczące przebiegu planowanej Obwodnicy Aglomeracji Warszawskiej. Wiadomość opublikowano nazajutrz po spotkaniu z mieszkańcami gminy Wiskitki, w powiecie żyrardowskim, którzy stanowczo sprzeciwili się wszystkim przedstawianym wariantom drogi. Obwodnica to jedna z wielu inwestycji drogowych i kolejowych, które zaplanowano w związku z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Spotkania zawieszone do odwołania

"W wyniku dotychczas przeprowadzonej serii spotkań informacyjnych, które dotyczyły wstępnych prac koncepcyjnych dla planowanej Obwodnicy Aglomeracji Warszawskiej (OAW), podjęliśmy decyzję o ich czasowym zawieszeniu. Terminy kolejnych spotkań informacyjnych ustalimy, po przeprowadzeniu stosownych analiz i możliwych rozwiązań, uwzględniających dotychczas podniesione argumenty merytoryczne i oczekiwania społeczne." - czytamy w informacji GDDKiA, która jednocześnie zapowiada, że projektanci już "pracują nad opracowaniem Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego, którego celem jest wskazanie optymalnych wariantów przebiegu tej drogi."

GDDKiA ma poinformować o ewentualnym wznowieniu konsultacji, po zakończeniu prac koncepcyjno-projektowych. "Dotychczasowe spotkania informacyjne pokazały nam potrzebę przeprowadzenia dodatkowych, wieloaspektowych analiz. Dotyczyć one będą m.in. kwestii środowiskowych, społecznych oraz optymalnych powiązań komunikacyjnych, uwzględniających lokalne potrzeby i plany pozostałych inwestorów. Bierzemy przy tym pod uwagę szczególny charakter tej części Mazowsza oraz potencjalną skalę oddziaływania planowanych inwestycji." - zapewniają inwestorzy.

Sprzeciw samorządu

Dla mieszkańców gminy Wistkitki, ale i sąsiednich gmin, które obejmuje zasięgiem projekt CPK, decyzja Generalnej Dyrekcji Dróg to sukces w walce z niechcianą inwestycją. Na spotkaniu w Szkole Podstawowej w Wiskitkach 2 marca br., zgodnym głosem przeciw budowie kolejnej trasy szybkiego ruchu przemówiły władze samorządowe, mieszkańcy, rolnicy, ale też przedstawiciele organizacji ekologicznych.

Jak powiedział na spotkaniu burmistrz Wiskitek Rafał Mitura, przedstawione przez GDDKiA koncepcje obwodnicy warszawskiej są nie do przyjęcia, bo w ogóle nie uwzględniają interesów gminy, a projektanci zupełnie zapomnieli o mieszkających tam ludziach. -Tych miejscowości, które znikną w związku z CPK jest już 10 lub 11, a być może to nie koniec. Ta inwestycja to kolejne zniszczenia w zakresie melioracji, zniszczenia gminnych dróg i zagrożenie dla zaopatrzenia w wodę - powiedział burmistrz.-Inwestorzy, którzy chcieli tu działać i tworzyć nowe miejsca pracy wstrzymują inwestycje, bo nie wiedzą co dalej. Ta obwodnica to kolejne szatkowanie gminy, kolejne wysiedlenia i likwidacja kolejnych sołectw.

Widmo "drugiej Rospudy"

Przedstawiciele organizacji ekologicznych zapowiedzieli zaś wprost, że GDDKiA nigdy nie zdoła zbudować obwodnicy, bo jej przebieg zagraża Bolimowskiemu Parku Krajobrazowemu. Zagrozili drogowcom "drugą Rospudą" na jeszcze większą skalę, jeśli tylko podejmą jakiekolwiek prace. Jeśli trzeba - blokować będą też inwestycję na szczeblu unijnym, także w europejskim trybunale. Sprawą zainteresowały się już wielkie międzynarodowe organizacje ekologiczne.Obrońcy przyrody nie zgadzają się, by warszawska obwodnica przecięła park, ani tez biegła w jego otulinie.

Jak można było usłyszeć na spotkaniu, na terenie Bolimowskiego Parku występuje 87 gatunków roślin rzadkich i chronionych, oraz 163 gatunki zwierząt chronionych. Według przedstawiciela Stowarzyszenia "Czarny bocian", które stawia sobie za cel ochronę Bolimowskiego Parku, przecięcie parku trzecią drogą oznacza dla tego regionu suszę i drastyczne pogorszenie jakości wody. -Nie możecie dostać decyzji środowiskowej - stwierdził reprezentant stowarzyszenia.