Liberalizacji handlu z Ukrainą. Krzysztof Jurgiel wyjaśnia
Jakie działania należy podjąć należy podjąć, aby ustabilizować rynek rolny w Polsce? Kto zawinił w tej sytuacji? Na te pytania próbuje nam odpowiedzieć Krzysztof Jurgiel, były minister rolnictwa, który obecnie zasiada w komisji ds. rolnictwa w Parlamencie Europejskim.
Bardzo ważnym problemem jest napływ zboża bez kontroli na rynki europejskie, szczególnie do tych pięciu krajów przyfrontowych, które dzisiaj protestują - mówi Jurgiel. - Problem nie został jeszcze rozwiązany i wymaga podjęcia działań ochronnych w przypadku korytarzy solidarnościowych. To musi być do końca rozwiązane - przekonuje. W Polsce już podjęto w tym zakresie działania poprzez wprowadzenie odpowiednich systemów. Myślę, że minister Telus, który, podobnie jak Komisja, otrzyma dzisiejsze postulaty składane przez protestujących rolników będzie je rozpatrywał. Ja osobiście przedstawię je podczas posiedzenia komisji rolnictwa w Parlamencie Europejskim. Komisja nie ma w tym aspekcie bezpośrednio mocy decyzyjnej, ale może podjąć stanowisko w celu uregulowania tego problemu - mówi.
Kto zawinił?
Jak podkreśla Jurgiel w Unii istnieje dokładny monitoring rynków rolnych w Europie. Odpowiednie artykuły określają, że jeśli występują zakłócenia na rynkach rolnych to na wniosek państw członkowskich KE powinna podjąć działania, które mają na celu likwidację tych zakłóceń. Mimo to, nie udało się uniknąć olbrzymich problemów we wszystkich państwach przyfrontowych.
Na pewno powodów dzisiejszej sytuacji jest wiele. Nie moją rola jest ustalać winnego nie znając wszystkich faktów. Rozporządzenie, które rok temu, 28. maja zostało przyjęte w zakresie liberalizacji handlu z Ukrainą, w artykule 4 umożliwiało na wniosek państwa członkowskiego cofnięcie tej liberalizacji, czyli nałożenie ceł - zaznacza europarlamentarzysta. - Trwało to rok czasu. Nie znam szczegółów, jak minister rolnictwa, w tym przypadku mowa o Henryku Kowalczyku, reagował, jakie wnioski składał. Natomiast z punktu widzenia prawa unijnego, było i jest to możliwe - dodaje.

Czytaj więcej
Protest polskich rolników w Brukseli. Będą kolejne?Ograniczenie importu zostanie utrzymane
Podobnie jak wcześniej komisarz Wojciechowski, Krzysztof Jurgiel przekonuje, że w celu ochrony rynków państw przyfrontowych ograniczenie wwzou towarów wrażliwych (m.in. zbóż) na teren unijny zostanie utrzymane.
Po 5 czerwca wchodzi to nowe rozporządzenie, które umożliwia zablokowanie importu, który zakłóca rynki. Ostatnie protesty będą sygnałem dla Komisji Europejskiej, że trzeba to przedłużyć, choć wiemy już, że takie deklaracje ze strony KE padały, że właśnie tak się stanie - zapewnia. - Potrzeba szczególnego monitoringu i szczególnego podejścia tak, aby problem został rozwiązany.
Komentarze