W sobotnie przedpołudnie w okolicach Cegielni, w województwie świętokrzyskim zapaliło się stojące zboże. 

Pożar został opanowany dość szybko, ale i tak nie udało się uniknąć tragedii.

 

W czasie akcji gaśniczej zasłabł 62-letni kierowca ciągnika rolniczego, który znajdował się na polu.

 

Kolejny pożar na polu

Akcja gaśnicza prowadzona była w sobotnie popołudnie. Strażacy opanowali niszczycielski żywioł, nieszczęścia nie udało się jednak uniknąć. 

– Mężczyzna stracił przytomność, prowadzona była reanimacja. Na miejsce wezwano zespół karetki pogotowia, zadysponowano także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – poinformował media Marcin Bajur, rzecznik prasowy komendanta świętokrzyskiego Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.

Mężczyzna poczuł się źle prawdopodobnie pod wpływem strasu wywołanego pożarem. Jego życia nie udało się uratować.