Kryzys kadrowo-płacowy w Inspekcji Weterynaryjnej ma się dobrze, a jak wynika z projektu ustawy budżetowej na rok 2021 będzie miał się jeszcze lepiej, o czym informują Prezydium Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej oraz Sekcja Krajowa Pracowników Weterynarii NSZZ "Solidarność".
– Mimo wielokrotnych, wcześniej kierowanych do Rządu i Parlamentu RP uwag i apeli Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej w sprawie katastrofalnej sytuacji kadrowo-płacowej, zagrażającej sprawnemu funkcjonowaniu Inspekcji Weterynaryjnej, Wojewódzcy Lekarze Weterynarii otrzymali od właściwych terytorialnie Wojewodów informacje dotyczące kwot dochodów i wydatków Wojewódzkich Inspektoratów Weterynarii przyjętych przez Radę Ministrów w projekcie Ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2021. W związku z planowanym odstąpieniem od tworzenia funduszu nagród ograniczono koszty wynagrodzeń osobowych w Inspekcji Weterynaryjnej o 3 proc. –zaznaczyła KRL-W. – Należy podkreślić, że fundusz nagród, nigdy nie został utworzony w Inspekcji Weterynaryjnej z powodu jej permanentnego niedofinansowania. Planowane pomniejszenie środków finansowych nie będzie zatem likwidacją nieistniejącego funduszu nagród, tylko realną obniżką wynagrodzeń, co pogłębi istniejący kryzys kadrowo-płacowy w Inspekcji Weterynaryjnej i spowoduje dalszy odpływ z niej lekarzy weterynarii – podkreśliła.
KRL-W przypomniała również, że krytyczna sytuacja kadrowo-płacowa w IW, w szczególności na szczeblu powiatowym, znalazła swoje odzwierciedlenie w ocenach zarówno Komisji Europejskiej, jak i Najwyżej Izby Kontroli, która ustawicznie zwraca uwagę na konieczność jej dofinansowania – stwierdzając m.in., że spośród inspekcji zajmujących się kontrolą żywności najbardziej dotkliwe skutki niedoborów kadrowych wstępują właśnie w IW.
– Prezydium Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej wyraża stanowczy sprzeciw wobec ograniczania kosztów wynagrodzeń osobowych w Inspekcji Weterynaryjnej, nie uwzględniających jej i tak trudnej sytuacji kadrowej i finansowej i apeluje o uznanie Inspekcji Weterynaryjnej jako instytucji o szczególnym i kluczowym znaczeniu dla zapewnienia prawidłowego realizowania zadań Państwa – zaznaczyła KRL-W.
Podobny apel uwzględniono w piśmie Sekcji Krajowej Pracowników Weterynarii NSZZ "Solidarność" do przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy, w którym podkreślono również, że sytuację kadrową w IW pogarsza stwierdzany brak konkurencyjności na rynku pracy i zainteresowania pracą z przyczyn finansowych młodych lekarzy weterynarii.
Lech Rybarczyk szef Sekcji Krajowej Pracowników Weterynarii NSZZ "Solidarność" zaznaczył ponadto, że konsekwencją takiej redukcji środków będzie zmniejszenie wynagrodzeń dla IW, bądź konieczność rozwiązania stosunku pracy z częścią pracowników.
Co ciekawe brak funduszy na IW nie zniechęca rządzących do planowania utworzenia Inspekcji Ochrony Zwierząt, o której opowiadał niedawno minister Puda, a którą wielu uznaje na twór zbędny.
Jak podkreślał Jacek Zarzecki, prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego, w czasie Narodowych Wyzwań w Rolnictwie, pieniądze przeznaczone na powołanie IOZ lepiej byłoby przeznaczyć na IW.
– Policzyliśmy koszty niezbędne do postania takiej instytucji - to ok 200 mln zł rocznie. Lepiej przeznaczyć te środki na dofinansowanie Inspekcji Weterynaryjnej. Pamiętajmy, że obecnie jest w niej ok. 500 wolnych etatów, a pracownicy nadal czekają na podwyżki, które wyniosłyby ok. 60 mln zł. Inspekcja Weterynaryjna dobrze sobie radzi, nie ma potrzeby tworzenia nowych instytucji, nie jest to potrzebna, a dwa po prostu nas na to nie stać – mówił Zarzecki.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (4)