Według Izby Zbożowo-Paszowej, na początku czerwca br. cena skupu pszenicy konsumpcyjnej były na poziomie - 750-880 zł/t; pszenicy paszowej - 740-840 zł/t; kukurydzy - 780-860 zł zł/t; rzepaku - 1560-1720 zł/t.
W Polsce lokalnym czynnikiem, który może sprzyjać nieznacznemu odchylaniu się cen w dół od ceny światowej są duże zapasy po poprzednim sezonie. W konsekwencji, prognozujemy że ceny pszenicy i kukurydzy w Polsce wyniosą odpowiednio ok. 900 zł/t i 800 zł/t na koniec 2023 r. i ok. 1000 zł/t i 850 zł/t na koniec 2024 r. Czynnikiem ryzyka dla naszej prognozy są warunki pogodowe - zaznaczają analitycy Credit Agricole w tygodniku AGROmapa.
Zgodnie z prognozą Amerykańskiego Departamentu Stanu (USDA) z maja br. światowa produkcja zbóż w sezonie 23/24 zwiększy się do o ok. 3,1 proc. do 2299,3 mln t m.in. za sprawą wyższych zbiorów kukurydzy, głownie w USA, w Argentynie i UE. (m.in. spodziewane są dobre zbiory po słabym sezonie 22/23 z uwagi na suszę m.in. na Węgrzech i w Rumunii). Jednocześnie prognozowany jest dalszy spadek produkcji kukurydzy w Ukrainie (18,5 proc.).
Konsumpcja wzrośnie, ale ceny spadną
USDA ocenił, że światowa konsumpcja zbóż w sezonie 23/24 zwiększy się o 1,6 proc. do 2273,1 mln t. Wzrost spożycia prognozowany m.in. jest w przypadku kukurydzy (,8 proc.), pszenicy (0,4 proc.).
Amerykańscy eksperci (USDA) ponadto prognozują, że w sezonie 23/24 światowa produkcja nasion i roślin oleistych zwiększy się o 7 proc. do 671,2 mln t, co będzie przede wszystkim efektem wyższych zbiorów soi (+10,8 proc.) i ziaren słonecznika (+5,2 proc. Natomiast zmniejszy się produkcja rzepaku o 0,3 proc. do 87,1 mln t.
Analitycy USDA prognozują, że globalne zużycie nasion roślin oleistych w sezonie 23/24 zwiększy się o 3,8 proc. do 645,4 mln t. Na wzrost zużycia tych roślin oddziaływać będą ich relatywnie niskie ceny w połączeniu ze zwiększoną dostępnością. Przeciwny wpływ mają natomiast spadające ceny ropy naftowej, co ogranicza wykorzystanie roślin oleistych do produkcji biopaliw.

Czytaj więcej
Nawozy azotowe i NPK. Ceny na początku czerwcaWzrosty dopiero w 2024?
Według analityków Credit Agricole, odbudowa światowych zapasów roślin oleistych, a także obniżenie niepewności na rynku oddziałują w kierunku silnego spadku ich cen.
Uważamy, że pozostaną one na niskim poziomie do końca sezonu 23/24 i dopiero perspektywa zmniejszonej produkcji z uwagi na jej niską opłacalność w połączeniu z ożywieniem popytu mogą doprowadzić do odwrócenia trendu spadkowego. Prognozujemy, że cena rzepaku w Polsce na koniec 2023 r. wyniesie ok. 1600 zł/t i ok. 2000 zł/t na koniec 2024 r. Głównymi czynnikami ryzyka dla naszej prognozy jest kształtowanie się warunków pogodowych wśród kluczowych producentów roślin oleistych - napisano.
(PAP), autorka: Anna Wysoczańska

Czytaj więcej
Produkcja wieprzowiny w UE wciąż spada
Komentarze