Na pierwszy rzut oka zarobki irlandzkich rolników wcale nie wyglądają dobrze. Aż 19 procent gospodarstw w 2016 roku nie zarobiło nawet 20 tysięcy złotych. To, według wstępnych badań przeprowadzonych przez ośrodek w Teagasc, najgorszy wynik od dziesięcioleci. Trzeba jednak przyznać, że tę grupę osób, która wyraźnie odstaje od reszty, stanowią rolnicy, którzy w dużej mierze rolnictwo traktują jako dodatkowe źródło dochodu.
Skoro było już o tych, którym wiedzie się najgorzej, pora na najzamożniejszych rolników. Stanowią oni 14 procent ogółu producentów rolnych. W zeszłym roku produkcja przyniosła im wpływy powyżej 200 tysięcy złotych. Irlandzcy dziennikarze zaznaczają, że 14 procent to niewiele, bo w porównaniu z 2015 roku ta grupa zmniejszyła się o 2 procent.
Ile średnio zarabia się na roli w Irlandii? Patrząc na zarobki Wyspiarzy niejeden rolnik znad Wisły spogląda na nie z zazdrością. Dochody ponad jednej czwartej gospodarstw znajdują się w przedziale od 20 do 50 tysięcy euro, co w przeliczeniu na polską walutę oznacza dochód między 80 a 200 tysięcy złotych. - Gdyby tę sumę podzielić na 12 miesięcy, to nawet najniższa wypłata 6,5 tysiąca złotych z pewnością zatrzymałaby mnie w Polsce, gdyby oczywiście była realna, a wiemy, że tak nie jest. Dlatego pracuję u farmera w Irlandii, a rolę zostawiłem w Polsce ojcu i bratu - przyznaje Dawid Kozłowski, który od 12 lat mieszka na Wyspach.
Jakie działy produkcji rolnej były w zeszłym roku najbardziej dochodowe?
Badanie potwierdziło, że dysproporcje w zarobkach na wsi są spore. Wiele zależy od specjalizacji producenta. Dla przykładu, co dziesiąty hodowca bydła w Irlandii zarobił ponad 200 tysięcy złotych. Jednak dochody większości - 51 proc. nieznacznie przekroczyły ponad 40 tysięcy złotych.
Prawdziwymi krezusami, według naszego punktu widzenia, byli producenci mleka. Aż 45 procent z nich zarobiło ponad 200 tysięcy złotych.
Produkcja roślinna, biorąc pod uwagę dochody polskich rolników, również nie wygląda źle. Prawie co czwarty (23 procent) producent mógł liczyć na dochód ponad 200 tysięcy euro (ponad 800 tys. zł). Największą grupę (30 proc.) stanowią jednak farmerzy, którzy zarobili mniej niż 10 tysięcy euro.
Czy wciąż uważacie, że Irlandczykom na wsi żyje się źle?
Komentarze