Oceniając ostatnie wydarzenia w sprawie uboju rytualnego Zarząd Podlaskiej Izby Rolniczej jest rozżalony odrzuceniem rządowego projektu ustawy dopuszczającej ubój zwierząt bez ich ogłuszania. Przyjęta ustawa w konsekwencji godzi w interesy polskiego rolnictwa i całej gospodarki krajowej.

Dlatego Podlaska Izba Rolnicza w piśmie skierowanym do Prezydenta RP przedstawia jak bardzo została zachwiana dotychczasowa opłacalność produkcji bydła mięsnego.

W liście czytamy, że - od 1 stycznia 2013 r. gdy został zatrzymany ubój rytualny, cena żywca wołowego spadła o około 2 - 3 zł za kg, tym samym zachwiana została opłacalność tego kierunku produkcji. Dalszy spadek cen nie tylko osłabi i tak już nadszarpniętą sytuację ekonomiczną rolnictwa, ale może spowodować upadek gospodarstw rolnych ukierunkowanych na hodowlę
bydła.

PIR podkreśla też, że - jakość polskiego mięsa i jego przetworów uzyskana w sposób tradycyjny jak i rytualny jest źródłem dumy wielu przedsiębiorców i ciężkiej pracy polskiego rolnika. Polska włożyła ogromny wysiłek i środki finansowe na promocję rynku mięsnego i dlatego nie powinna ograniczać dostępu polskim producentom do najbardziej chłonnych rynków świata.

W piśmie przedstawiciele PIR zwracają uwagę, że - jako kraj jesteśmy największym producentem żywności w Unii Europejskiej i jedynym państwem z tej grupy, które nie wprowadziło rozwiązań w zakresie uboju rytualnego. Taki ubój prowadzony jest obecnie w 22 unijnych państwach i przy takich rozwiązaniach rynkowych nie będziemy w stanie jako polscy rolnicy sprostać zasadzie konkurencyjności z rolnikami państw unijnych.