W debacie pod nazwą „AGROring” wzięli udział; przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jarosław Sachajko z Kukiz’15, były wiceminister Rolnictwa Jacek Bogucki z PiS, członek Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Artur Dunin z PO, oraz przewodniczący Koła Poselskiego Konfederacja Jacek Wilk. W dyskusji nie wystąpił, anonsowany przez organizatorów, były minister Rolnictwa Marek Sawicki z PSL. Każdy z polityków miał 90 sekund na odpowiedź. „AGROring” odbył się w Bibliotece Rolniczej w Warszawie. Moderatorem był m. in. lider AGROunii Michał Kołodziejczak.

Podczas dyskusji politycy starali się zdiagnozować dzisiejszą sytuację rolnictwa w Polsce. Według posła Dunina z PO fundamentalnym problemem polskiej wsi jest skomplikowany obrót ziemią i jak najszybciej trzeba zmienić odpowiednią ustawę tak, aby rolnik był właścicielem swoich gruntów i miał możliwość robienia z nimi co chce. Jacek Wilk zwrócił natomiast uwagę, iż polski rolnik nie może konkurować z wytwórcami żywności z bogatszych państw Unii Europejskiej ponieważ otrzymuje dużo niższe dopłaty.  - Wszystko co kupuje, lub sprzedaje polski rolnik przechodzi przez różne Oligopole. – powiedział Wilk. Według posła Konfederacji to w Polsce powinien się kończyć „Nowy Jedwabny Szlak”  i trzeba wynegocjować  z Chińczykami otwarcie dla naszych rolników swojego rynku zbytu. Przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jarosław Sachajko z Kukiz’15 uważa natomiast, iż należy zwiększyć dochody polskich rolników. Jacek Bogucki z PiS winę za obecną sytuację w polskim rolnictwie zrzucił na poprzednie rządy - Po 30 blisko latach zbójeckiej prywatyzacji prowadzonej przez środowiska liberalno lewicowe z PSL na czele, nie zostało prawie nic państwowego i prawie nic w polskich rękach. To jest dramat naszego rolnictwa. Tak naprawdę zarabia obcy kapitał, a nie polski rolnik. – stwierdził były wiceminister Rolnictwa.

Także odpowiedzi na pytanie dotyczące koniecznych działań Państwa dotyczących klęsk żywiołowych, w tym susz sprawiło politykom nie lada kłopot.  I w tym wypadku mieliśmy dużo odniesień do przeszłości. - W tej chwili mniej obiektów melioracyjnych remontujemy i utrzymujemy niż wybudowano podczas Zaboru Pruskiego. Od czasów Gierka nic się nie robi, a Polska stepowieje – stwierdził poseł Sachajko. – Dziś mści się odwadnianie z czasów Gierka. Zapiszemy w kolejnym programie środki na tego typu działania. Już ułatwiliśmy budowanie oczek wodnych i stawów poprzez stworzenie przedsiębiorstwa „Wody Polskie”, które ma uporządkować gospodarkę wodną. Ta instytucja powstała od zera, bo nasi poprzednicy niszczyli wszystko. - powiedział z kolei Jacek Bogucki. W odpowiedzi,  z ust Artura Dunina z PO, poseł PiS usłyszał – Jak zwykle Pan Bogucki przerzuca winę na innych. Mała retencja to bardzo ważna rzecz. Przy tych klęskach, które dotykają nasz kraj Koalicja Europejska zapewni godne fundusze klęskowe i uchroni np. przed ASF,  czego PiS nie robi. Według Jacka Wilka z Konfederacji trzeba wprowadzić w życie istniejący już  program „Polska 3.0”. - To strategiczny program dla „Trójmorza”, który przewiduje rozbudowę infrastruktury wodnej m. in. między Dunajem a Odrą. To wszystko już  jest. Do wdrożenia programu w życie brakuje tylko decyzji polityków. – stwierdził poseł Wilk.

Nieustające animozje i ogromne różnice zdań można było zauważyć słuchając także odpowiedzi polityków na pytanie „ Jakie warunki należy stworzyć młodym rolnikom, aby ułatwić im wcześniejsze przejmowanie gospodarstw, zatrzymując w ten sposób odpływ z polskiej wsi”. Według posła Wilka należy wprowadzić program rent strukturalnych, bowiem polski system emerytalny to „jedna wielka katastrofa i trzeba go jak najszybciej zmienić”. - Dzietność na wsi radykalnie spadła po naszym wejściu do Unii. Wmówiono nam, że rolnik będzie znakomicie żył z dopłat i dzieci przestały mu już być potrzebne. Nie system emerytalny ma być odpowiedzią na ten problem, ale to, żeby rolnicy mogli godnie na tym gospodarstwie zarabiać. – powiedział przewodniczący Koła Poselskiego Konfederacja. Według posła Dunina trzeba stworzyć możliwość przekazywania gruntów dzieciom i rząd powinien to zrobić. - Żeby młody rolnik został na wsi trzeba zapewnić mu oświatę, która została zniszczona przez PiS i zabezpieczyć wieś pod względem medycznym. – dodał członek Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi z Platformy Obywatelskiej. Na te słowa odpowiedział były wiceminister Rolnictwa Jacek Bogucki  - To wyście wspólnie z PSL zabrali renty strukturalne. To Kosiniak Kamysz z Sawickim, wspólnie z Platformą podwyższyli wiek emerytalny. – stwierdził poseł PiS. Według przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi powinno się wrócić do rent strukturalnych, jednak najważniejsza jest opłacalność i polepszenie warunków życia na wsi. - Powinno się wrócić do gospodarstw wielopokoleniowych, aby rolnicy nie musieli pozbywać się swoich gospodarstw. – powiedział Jarosław Sachajko z Kukiz’15.

Dyskusja, często jałowa trwała ponad dwie godziny. Podsumował ją tymi słowy prowadzący „AGROring”, lider AGROunii Michał Kołodziejczak – To, co obserwowaliśmy to chęć przypodobania się wyborcom przez wytykanie błędów swoim rywalom politycznym. Tymczasem irytacja rolników jest coraz większa. Problemów polskiego rolnictwa nie rozwiążemy w ten sposób. Powinniśmy dyskutować merytorycznie, wyciągać wnioski  i później konkretnie działać. Wy Panowie, jeżeli chodzi o rolnictwo - od lewa do prawa - musicie się jeszcze dużo nauczyć.