Z informacji, które uzyskał Związek Polskie Mięso wynika, że minister rolnictwa i rozwoju wsi zamierza wdrożyć projekty rozporządzeń z dnia 18.02.2011 w sprawie sposobu ustalania i wysokości opłat za czynności wykonywane przez Inspekcję Weterynaryjną, a także w sprawie warunków  i wysokości wynagrodzenia za wykonywanie czynności przez lekarzy weterynarii, pomimo że Naczelny Sąd Administracyjny odrzucił Uchwały Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, wzywającej lekarzy weterynarii do akcji protestacyjnej, w wyniku której powstały projekty tych rozporządzeń. Uchwały te wcześniej zaskarżył sam minister rolnictwa.

Przeciwko tym projektom wystąpiły niemal wszystkie organizacje branżowe, m.in. Związek Polskie Mięso, Krajowa Izba Gospodarcza, Rada Gospodarki Żywnościowej, Krajowa Rada Drobiarstwa, Polska Federacja Branży Mięsnej, Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP oraz wiele innych.

- Z nieoficjalnych informacji wiemy, że minister zamierza ulec presji KIL-W i wprowadzić podwyżki opłat weterynaryjnych – mówi Witold Choiński – Skutki tego będą musieli ponieść konsumenci i producenci rolni, co przy obecnych podwyżkach żywności będzie mocno odczuwalne. Marże osiągane dziś w przemyśle mięsnym są tak niewielkie, że proponowane podwyżki nie znajdą w nich pokrycia – tłumaczy Witold Choiński. – Najwyraźniej nasze apele i tłumaczenia w różnych resortach nie znalazły posłuchu. W związku z tym 20 kwietnia pisemnie zwróciliśmy się o pomoc w tej sprawie do Prezesa Rady Ministrów, Pana Donalda Tuska oraz przewodniczącego Rady Gospodarczej przy Prezesie Rady Ministrów, pana Jana Krzysztofa Bieleckiego. Czekamy na odpowiedź – dodaje.

Według Witolda Choińskiego proponowane podwyższenie stawek opłat o 15 proc. za nadzór nad ubojem bydła, świń i drobiu wykonywany w godzinach 18:00 – 6:00 rano oraz w soboty i dni ustawowo wolne od pracy o 20% nie znajduje żadnego uzasadnienia i spowoduje podwyższenie kosztów funkcjonowania zakładów, w tym z tytułu opłat weterynaryjnych, o co najmniej 20 proc. dotychczasowych stawek. W większości zakładów ubojowych praca w godzinach 18:00 – 6:00 rano oraz soboty i dni ustawowo wolne od pracy wynika ze specjalnego charakteru tej działalności i prowadzonej produkcji, zwłaszcza eksportowej, oraz często z  przepisów prawa wynikających chociażby z zachowania dobrostanu zwierząt.

Nie możemy również zrozumieć, dlaczego jedna grupa społeczna – obecnie bardzo dobrze wynagradzana, zwłaszcza przy nadzorze zakładów mięsnych – ma otrzymać kolejne, co najmniej 100% podwyżki wynagrodzenia kosztem przedsiębiorców oraz producentów rolnych, wynikające ze zmiany sposobu ich naliczania – czytamy w piśmie Związku do ministra Marka Sawickiego z marca tego roku. - Wnosimy o obniżenie stawek i ograniczenie opłat z tytułu nadzoru oraz wprowadzenie rozwiązań stosowanych już w innych krajach europejskich – na przykład Danii czy Francji – apeluje Witold Choiński.