Na konferencji zwołanej po zakończeniu Rady, Kosiniak-Kamysz informował, że poruszano też kwestę Afrykańskiego Pomoru Świń i reformy szkolnictwa. Szef ludowców zapowiedział, że 19 listopada na Kongresie PSL przyjmie program oraz wybierze władze.

W czasie Rady Naczelnej PSL podjęto uchwałę zobowiązującą zarządy partii we wszystkich powiatach do przeprowadzenia debat w Polsce lokalnej nt. skutków wprowadzenia umowy CETA.

- To jest sprawa zdrowia Polaków, dostępności do najlepszych produktów żywnościowych, do najlepszego jedzenia" - przekonywał. - Dzisiaj w Europie obowiązują wysokie standardy. One mogą być drastycznie obniżone, bo nie będzie się dało konkurować z wielkimi farmerami kanadyjskimi - mówił Kosiniak-Kamysz.

Przypomniał, że ludowcy oczekują, że rząd zajmie stanowisko w tej sprawie oraz przedstawi skutki umowy - przede wszystkim skutki zdrowotne. "Wzywamy panią premier i żądamy jasnego stanowiska od rządu, żądamy powstrzymania się od parafowania umowy pod koniec października w Brukseli" - apelował Kosiniak-Kamysz.

Przewodniczący Rady Naczelnej PSL Jarosław Kalinowski mówił, że CETA "to zagrożenie dla konsumentów, dla rodzimej gospodarki oraz największe (…) dla sektora rolno-spożywczego". Wskazywał, że Polska jest m.in. największym producentem i eksporterem mięsa drobiowego w UE. Po wejściu w życie umowy - przekonywał - "niewątpliwie pojawi się potężny konkurent, któremu trudno nam będzie sprostać".

Na sobotniej Radzie podjęto również temat Afrykańskiego Pomoru Świń. - Domagamy się stanowczych działań, rekompensat dla rolników i wskazania miejsc, gdzie mogą przetwarzać swoją hodowlę - powiedział Kosiniak-Kamysz.

Kolejną poruszoną kwestią była reforma szkolnictwa, którą szef PSL nazwał "antyreformą szkolnictwa". - Tak naprawdę ta zmiana, to jest kolejny skok na stołki, to jest chęć wymiany wszystkich dyrektorów szkół - mówił Kosiniak-Kamysz. Przypomniał, że ludowcy wnoszą, by dzieci w szkole dostawały jeden ciepły posiłek, chcą zmniejszenia klas do 20 osób oraz wprowadzenia godziny języka angielskiego od pierwszej klasy szkoły podstawowej.

Wynegocjowane w 2014 r. Całościowe Gospodarcze i Handlowe Porozumienie UE-Kanada (CETA) proponuje zniesienie niemal wszystkich ceł i barier pozataryfowych oraz liberalizację handlu usługami między Unią Europejską a Kanadą. Porozumienie ma być zawarte w październiku podczas szczytu UE-Kanada. W przyszłym tygodniu zgodę na tymczasowe stosowanie CETA mają dać państwa członkowskie UE, później ma to zrobić Parlament Europejski.

Rzecznik rządu Rafał Bochenek poinformował w środę, że na wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów została przedstawiona informacja na temat korzyści płynących z przyjęcia umowy CETA przez Unię Europejską, nie przez Polskę. Nie powiedział, czy Rada Ministrów zajęła jakieś stanowisko w tej sprawie.

W piątek wieczorem szef MSZ Witold Waszczykowski mówił w PolsatNews: - My uznaliśmy, że dzisiaj nie ma przekonywujących kwestii, które by nam wskazywały, czy prowadziły do niezawarcia tej umowy, nieprzystąpienia do tej umowy. Ale czas jeszcze jest, może pokazać, że jest inaczej. Nawet jeśli jej część handlowa wejdzie w życie, to przez kilka lat będzie trwał proces ratyfikacji tej umowy i wiele kwestii będzie można odwrócić.