Rolnik załamał ręce, gdy w miniony poniedziałek ujrzał swoje pole w Suchorzewie, w powiecie pleszewskim (woj. wielkopolskie), gdzie rosła pszenica. Na całej powierzchni zobaczył bowiem koleiny, wyjeżdżone w oziminach przez samochód – podaje portal pleszew.naszemiasto.pl.
Gospodarz swoje straty oszacował na minimum 5 tys. zł. Zniszczono mu 7 hektarów upraw. Wszystko wskazuje na to, że jakiś pozbawiony wyobraźni „rajdowiec” trenował na obsianym polu wiraże. Świadczą o tym ślady opon.
Zgłoszenie od poszkodowanego rolnika przyjęli policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie, którzy szukają teraz sprawcy zniszczeń.
Komentarze