Czy w związku ze wzrostem cen gazu przewidujecie Państwo wzrost cen nawozów, czy może już tak się stało?

Warto pamiętać, że według danych Eurostat w krajach EU27 nawozy stanowią jedynie ok. 7% w koszcie produkcji rolnej. Z doświadczenia wiemy, że wzrost cen gazu i ropy naftowej jest konsekwencją wydarzeń globalnych i przekłada się - również w skali globalnej - na wzrost cen nawozów. Jednak na ceny nawozów mają wpływ także inne czynniki. Zniesienie przez Komisję Europejską obowiązku odłogowania gruntów oraz wprowadzone w tym miesiącu cła eksportowe na nawozy rosyjskie i chińskie mają decydujące znaczenie na kształtowanie się sytuacji popytowo - podażowej.

Obserwujecie Państwo spadek zainteresowania nawozami w zw. z wcześniej zasygnalizowanym problemem?

Trendy na rynku nawozowym są obecnie bardzo korzystne, co znajduje swoje odzwierciedlenie w wynikach finansowych Spółki – prognozy na obecny rok obrotowy 2007/8 są rekordowo wysokie. Działamy na rynku globalnym, a tu widoczny jest trend wzrostowy zużycia nawozów. Czynników jest wiele - niskie zapasy zbóż, stały wzrost liczby ludności na świecie i konieczność intensyfikacji upraw, szybko rosnący światowy popyt na żywność oraz wzrost dochodów w krajach rozwijających się powodujący zmiany w dietach żywieniowych. Rosnący popyt na nawozy ma swoje uzasadnienie również w coraz większym wykorzystywaniu komponentów roślinnych (rzepak, kukurydza) do produkcji paliw.

Jakie są prognozy na najbliższe miesiące, jeśli chodzi o zainteresowanie rolników nawozami?

Odnotowujemy wciąż rosnący popyt na nasze nawozy nie tylko za granicą ale także na rynku krajowym. Wynika to ze wzrostu potencjału polskiego rolnictwa. W Polsce nadal poziom nawożenia azotem – 76 kg N/ha kształtuje się poniżej innych krajów europejskich takich jak: Wielka Brytania, Francja, Niemcy. Obserwując tendencje europejskie, które wpływają też na polski rynek widzimy, że zmieniają się potrzeby rolników. Polscy rolnicy potrzebują systemów nawożenia i nawozów azotowych zawierających dodatkowe składniki. Analogicznie do zachodnich rynków przygotowujemy odpowiednią ofertę dla polskiego rolnika. Te rozwiązania pozwolą podnosić efektywność polskiego rolnictwa, a tym samym skuteczniej konkurować na rynku UE.Wzrost cen nawozów musi następować w powiązaniu ze wzrostem wydajności rolnictwa poprzez gwarancję uzyskiwania lepszych plonów. Problemem światowego rolnictwa jest z pewnością brak siarki w glebie, oraz potrzeba pozyskania potasu i fosforu w sytuacji, gdy nawozy potasowe i fosforowe notują największe wzrosty cenowe. Patrząc na bilans popytu i podaży mocznika na świecie, „Puławy” realizują inwestycję pozwalającą na zwiększenie produkcji mocznika, co częściowo zostanie wykorzystane na potrzeby nowych produktów nawozowych.

Jaki jes procentowy udział w rynku ZAPu?

Zakłady Azotowe "Puławy" S.A. już od ponad 40 lat są liderem polskiego rynku zajmując pozycję największego polskiego producenta jednoskładnikowych nawozów azotowych. Jesteśmy największym producentem saletry amonowej, znaczącym wytwórcą mocznika i siarczanu amonu oraz jedynym polskim producentem płynnego nawozu RSM (roztwór saletrzano-mocznikowy). Udział naszej Spółki w krajowym rynku nawozów azotowych stanowi blisko 40%. W przypadku RSM-u Puławy są także znaczącym eksporterem.