Do kolizji doszło w poniedziałek rano na drodze krajowej nr 50 w Bikówku pod Grójcem (woj. mazowieckie) - podaje serwis grojec.naszemiasto.pl. Kierowca ciężarówki z cysterną stracił panowanie nad pojazdem na śliskiej nawierzchni, w efekcie czego zjechał do rowu. Tam pojazd wywrócił się i wylądował w pobliskim sadzie. 

Za kierownicą ciężarówki marki volvo siedział 52-letni Ukrainiec. Mężczyzna nie doznał w kolizji żadnych obrażeń. Tłumaczył się policjantom, że jezdnia była oblodzona.

W cysternie znajdował się płynny asfalt. Na szczęście nie doszło do wycieku ładunku. Droga wskutek kolizji została jednak na kilka godzin zablokowana. Policja skierowała ruch na objazdy. Na miejsce trzeba było ściągnąć specjalistyczny dźwig, aby ciężka cysternę postawić na kołach.