Prezes Dariusz Wojtasik o swoich stosunkach z Jarosławe G.
Zastępca Prezesa Maria Szalczyk o realizacji zadań ARiMR styczeń-sierpień 2008
Zastępca Prezesa Tomasz Kołodziej o systemie IT w ARiMR
Przypominamy, że warszawska prokuratura okręgowa postawiła zarzut łapownictwa czynnego dyrektorowi gabinetu prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Jarosławowi G. Został on zatrzymany w środę przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Prezes Wojtasik powiedział, że pod koniec marca wysłał dyrektora na przymusowy urlop. Po tym urlopie Jarosław G. był już całkowicie odsunięty od gabinetu prezesa. Zapewniał, że z całą sytuacją ani on, ani kierownictwo Agencji nie mają nic wspólnego. – Kompletnie nic nie wiedzieliśmy, o wszystkim dowiedzieliśmy się z mediów.
- Nie jest to dobre dla wizerunku największej w Europie agencji płatniczej. (…) To zdarzenie jest bardzo przykre. (…)
Prezes stanowczo zdementował doniesienia, jakoby Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi miał go odwołać ze stanowiska. Co więcej, minister Sawicki „ nigdy nie miał takiego zamiaru”.
Na pytanie farmer.pl dlaczego nie odsunął zawczasu dyrektora i nie przeniósł go na inne stanowisko, na przykład pracownika biura Audytu, którym był wcześniej, prezes odpowiedział, że proponował to dyrektorowi. Jednak Jarosław G. pragnął zachować dotychczasowa pensję dyrektorską, na którą Wojtasik nie chciał się zgodzić, a że należał on do związków zawodowych pozostawał nietykalny.
- Ja sobie pana dyrektora nie wybierałem, dlatego proszę nie łączyć mnie z jego osobą – mówił prezes Wojtasik. – Miesiąc czasu jaki miałem kontaktów z panem dyrektorem nie może rzutować na moją osobę.
Wojtasik mówił, ze nie do niego należy ocena sytuacji. Wyraził nadzieję, że zarzuty wyjaśnią się, a wszyscy wyjdą z tego bez uszczerbku. Podkreślał, ze ma na względzie przede wszystkim dobro Agencji. Zapowiedział audyt w całym ARiMR. Jednocześnie zapewnił, ze podjął decyzję o zawieszeniu Jarosława G.
Podczas konferencji, która odbyła się w poniedziałek, poruszono temat rozwiązań IT w agencji płatniczej. Zastępca prezesa Tomasz Kołodziej stwierdził, ze dzisiaj sytuacja jest nadal trudna, aczkolwiek udało się ją opanować. Zapewniał, że Agencja w pełni kontroluje sytuację i podjęto wszelkie możliwe działania by zapewnić ciągłość funkcjonowania informatycznego.
- A Agencji brakuje sprzętu, PCetów, serwerów, sprzętu sieciowego, routerów. Odbyło się postępowanie przetargowe na sieć WLAN, niestety z niewiadomych przyczyn zapomniano o postępowaniu przetargowym, na dostarczenie routerów. (…) Obecnie postępowanie przetargowe.
Kołodziej mówił, ze przez ostatnie półtora roku nie było praktycznie żadnych inwestycji. Zaapelował do mediów o wsparcie dla działań informatycznych Agencji.
Źródło: farmer.pl
Komentarze