Dziesięciu diagnostów maszyn rolniczych zostało oskarżonych o wystawianie fałszywych zaświadczeń, z których wynikało, że badane przez nich urządzenia nadają się do pracy na polu - poinformował w czwartek PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.
Meler dodał, że ośmiu podejrzanych przyznało się do winy.
Sprawa dotyczy diagnostów takich maszyn rolniczych jak ciągniki, samobieżnikowe opryskiwacze polowe i sadownicze, przeznaczone do stosowania środków ochrony roślin.
Zdaniem kaliskiej prokuratury mieli oni w dokumentacji technicznej poświadczać, że sprzęt jest w dobrym stanie technicznym i nadaje się do pracy w w pracach gospodarskich. Poświadczali nieprawdę w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Tymczasem okazało się, że stanu technicznego maszyn nie sprawdzali i sprzętu w ogóle nie widzieli.
"W sumie mężczyźni usłyszeli 76 zarzutów" - powiedział Meler.
Wobec ośmiu prokuratura skierowała do sądu wniosek o dobrowolne poddanie się karze grzywny. Pozostałym oskarżonym, którzy nie przyznali się do winy, grozi do 5 lat więzienia.

WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)