Do śmiertelnego wypadku doszło przy wycince drzew pod Niemodlinem w województwie opolskim.
Do tragedii doszło podczas legalnej wycinki drzew w lesie koło wsi Brzęczkowice pod Niemodlinem, w powiecie opolskim. Jak podaje portal Nowej Trybuny Opolskiej, drzewo ścinało dwóch braci. W pewnym momencie drzewo runęło i przygniotło jednego z mężczyzn.
Z ustaleń policji wynika, że brat dostrzegł zagrożenie i ostrzegał 40-latka, ale huk padającego drzewa go zagłuszył. Na miejscu zjawili się strażacy i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mimo godzinnej reanimacji nieprzytomnego poszkodowanego, nie udało się przywrócić mu funkcji życiowych. Lekarz stwierdził zgon mężczyzny.
Okoliczności wypadku wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)