Jak podaje KAS, do tej pory zatrzymano 7 osób. Grupa działała w latach 2015-2019 i w tym czasie wprowadziła do obrotu faktury na ponad 2 mld zł. Miały one dokumentować sprzedaż paliwa, która faktycznie nie miała miejsca. Straty Skarbu Państwa szacuje się na minimum 387 mln zł.

Podejrzani usłyszeli już zarzuty dotyczące m.in. tzw. zbrodni fakturowej. Wśród zatrzymanych 7 osób jest 3 członków zorganizowanej grupy przestępczej oraz 4 osoby, które miały się zajmować praniem pieniędzy pochodzących z przestępczej działalności w branży paliwowej. Wśród zatrzymanych jest prezes jednego z klubów żużlowych, który jednocześnie prowadził firmę z branży usług finansowych.

Sprawa ma według KAS wciąż charakter rozwojowy.