Aż tak odważnych słów, wobec nowej polityki rolnej Polacy jeszcze nie słyszeli z ust obojętnie którego ministra rolnictwa krajów starej piętnastki Unii Europejskiej.
Le Maire, który gościł w poniedziałek w Warszawie powiedział w obecności Marka Sawickiego, że musimy rozmawiać o nowych płatnościach bezpośrednich do gruntów rolnych.
Polska od dawna udowadnia, że obecny system ich naliczania jest dla niej nie sprawiedliwy i powinien być zrewidowany.
Sawicki nie raz mówił o tym, że to właśnie płatności bezpośrednie dzielą Unię Europejską na stare i nowe kraje członkowskie. Zresztą to motto przyświeca jego polityce na forum Unii Europejskiej.
Polska jest dla Francji najważniejszym partnerem w realizacji Wspólnej Polityki Rolnej – powiedział francuski minister rolnictwa. Mamy zbieżne poglądy na przyszłą politykę – mówił Le Maire.
Francuski minister rolnictwa był w Warszawie kilka miesięcy temu. Wtedy, gdy mówił o polityce rolnej Unii Europejskiej nie był tak stanowczy, jak w poniedziałkowe popołudnie.
Wiele się zmieniło – powiedział – mieliśmy kryzys w rolnictwie, najgłębszy od 30 lat, a z drugiej strony mamy próby ograniczenia pieniędzy na Wspólną Politykę Rolną.
Marek Sawicki mówił nie wiele. Media zbyt mało czasu poświęcają przyszłości WPR – rzucił polski minister.
Pierwsze skrzypce grał Francuz.
Jest nam potrzebna silna, nowoczesna i polityka z dobrym budżetem – przekonywał Le Maire.
Francuski minister powiedział, że jest przerażony kwestionowaniem zasadności Wspólnej Polityki Rolnej.
Nie zgadzamy się na jej osłabienie – powiedział.
Francja oczekuje, że WPR po 2013 roku będzie zapewniał prawdziwą regulację rynków rolnych, a do tego będą wykorzystywane sprawne systemy interwencji. Potrzebna nam jest przejrzystość cen i marż oraz umowy kontraktacyjne pomiędzy rolnikami i handlowcami – mówił Le Maire.
Według Francji – przekonywał Bruno Le Maire – niczemu nie służy modernizacja WPR, jeżeli Unia Europejska będzie luzowała handel z krajami trzecimi. W ten sposób francuski minister rolnictwa odniósł się do propozycji liberalizacji handlu i prowadzonych rozmów na forum Światowej Organizacji Handlu. Francuzi widzą Europę bardziej hermetyczną niż dotychczas. Nasi rolnicy spełniają wiele norm jakościowych produkcji i nie możemy o tym zapominać – powiedział Le Maire.
Wspólna grupa robocza polsko – francuska ma wypracować propozycję dla nowej polityki rolnej UE. Jej propozycje zostaną przedstawione do jesieni br. Ta grupa ma także zaproponować rozwiązania dla realizacji sprawiedliwych płatności bezpośrednich.
W Unii Europejskiej trwają rozmowy nad przyszłością WPR. Wchodzą one w decydującą fazę. W marcu br. gościła w Warszawie Ilse Aigner, niemiecka minister rolnictwa. Na pytanie, czy płatności do gruntów rolnych powinny być zrównane w Unii Europejskiej po 2013 r. odpowiedziała – nasze interesy są różne
Nie da się ukryć, że w UE dochodzi do tarć na tle unijnego budżetu i przyszłości waluty europejskiej. Najbardziej różnią się stanowiska Niemiec i Francji. Niemcy chcą zaciskać pasa, Francuzi wręcz przeciwnie.
źródło: farmer.pl
Komentarze