Trzy jałówki padły w wyniku sylwestrowych zabaw nieznanych sprawców w pobliżu pewnego gospodarstwa w Wielkopolsce. Zwierzęta zostały stratowane przez stado, które wystraszyło się huku petard.
O zdarzeniu napisał lokalny portal elka.pl. Doszło do niego w jednym z gospodarstw w miejscowości Jezierzyce, w gminie Śmigiel (woj. wielkopolskie). Pracownicy gospodarstwa rankiem w Nowy Rok zastali na wybiegu przy oborze trzy martwe jałówki. Zwierzęta leżały z głowami utkwionymi z metalowym ogrodzeniu, które również zostało wywrócone. Tuz za ogrodzeniem, w odległości około 2 metrów znaleźli resztki petard.
Wszystko wskazuje na to, że ktoś odpalił w sylwestrową noc petardy i rzucił je w pobliże obory. Jałówki w popłochu wpadły na ogrodzenie, a reszta stada je stratowała. Jałówki miały około roku, a jedna z nich została zacielona już zacielona. Zniszczone zostało również ogrodzenie.
Gospodarze oszacowali straty na kilkanaście tysięcy złotych.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (2)