Kaczyński zapowiadając Polski Ład dla wsi, wskazał, że także w obecnym Polskim Ładzie istnieje szereg pomysłów dla wsi. Zaznaczył, że ważnym pomysłem jest m.in., by rolnicy sprzedający swój towar wielkim przedsiębiorstwom otrzymywali pieniądze z góry - na rachunek powierniczy. "Krótko mówiąc, żeby nie można ich było ciągle okradać w ten sposób, że się ich kosztem po prostu kredytuje" - mówił prezes PiS.
Kolejną - jak zaznaczył - ważną kwestią jest rolniczy handel detaliczny. "Taki wielki pomysł na to, by to, co rolnik wyprodukuje, mógł łatwo sprzedać, nie tylko w swoim województwie, czy wśród sąsiednich, bo tak było dotąd, ale także na terenie całej Polski" - powiedział. Dodał, że będzie to wspierane przez tzw. manufaktury.
"To będzie wspierane także, jeżeli chodzi o wszelkiego rodzaju możliwości odnoszące się do sprzedaży za granicę, tzn. będzie odpowiednia struktura, która będzie szukała rynków dla tego eksportu" - powiedział.
Wymienił też przedsięwzięcia związane z informatyzacją, czy doprowadzeniem do tego, by z satelitów śledzić susze i inne zagrożenia dla rolnictwa, co pozwoliłoby im przeciwdziałać. "Chcemy podejmować także przedsięwzięcia odnoszące się do tych wszystkich zagadnień, które są w gminach. Ogromne środki inwestycyjne na remonty szkół, na przedszkola, na żłobki, na baseny tam, gdzie ich nie ma, na hale sportowe, na domy seniora, domy opieki, na bardzo wiele innych przedsięwzięć, także tych związanych z kulturą" - powiedział.
Kaczyński powiedział, że PiS chce w nowym programie przygotowywanym z myślą o wsi i rolnikach wprowadzić ubezpieczenia dla upraw i hodowli od różnych niespodziewanych wydarzeń - klęsk żywiołowych, także gwałtownych spadków cen.
"To do tej pory była zmora rolników obok tego okradania przez wielkie przedsiębiorstwa i to chcemy zlikwidować. To jest wielki, trudny program, trzeba nad tym się zastanowić, bo to jest wiele miliardów złotych rocznie, ale chcemy to zrobić. Chcemy naprawdę zapewnić polskim rolnikom pewność, że mogą produkować i nie zagraża im to, że nagle się to załamie, że nagle zostaną bez środków, że nagle zostaną bez pieniędzy, to jest największy ból rolnika dzisiaj, największe ryzyko tej pracy" - powiedział Kaczyński.
Mówił, że w nowym programie z myślą o rolnikach jest wiele innych pomysłów dotyczących np. wpierania spółdzielni rolniczych.
"Przez cały czas nad tym pracujemy, żeby wieś stała się inna, dużo lepsza niż dzisiaj, jeżeli chodzi o to jak tam się żyje" - zapewnił Kaczyński.
Przekonywał, że dzięki nowemu programowi zwiększą się dochody na wsi i "luksus życia, możliwość korzystania z różnego rodzaju urządzeń, możliwość przenoszenia się z miejsca na miejsce - wszystko to będzie podniesione radykalnie". "Zupełnie zmieni się życie na polskiej prowincji, w małych miastach. Zupełnie zmieni się co za tym idzie życie w Polsce" - mówił prezes PiS.
Zapewnił, że duże miasta nie będą dyskryminowane, ale musimy pamiętać, gdzie mieszka większość Polaków i że oni mają gorzej. "A my chcemy, że Polacy mieli tak samo - wszyscy" - podkreślił.
Jak mówił, to jest sens Polskiego Ładu - sens społeczny, narodowy, solidarnościowy.
Kaczyński powołując się na listę OECD powiedział, że według siły nabywczej Polska już nie jest na takiej niskiej pozycji, jeżeli chodzi o płace. Mówił, że według tego wskaźnika siły nabywczej przeciętna roczna płaca w Polsce wynosi 32 tys. dolarów.
"Kto jest przed nami? Co prawda jest różnica 6 tys. dolarów, ale bezpośrednio nad nami jest Japonia. Przypomnijcie sobie państwo kto mówił o Japonii w Polsce, a kto ją zrealizował, kto ją realizuje, bo jeszcze nie jest zrealizowana, ale my ją chcemy zrealizować. Japonia od 30 lat prawie stoi w miejscu, a my idziemy do przodu, jak będziemy już mieli te 38-40 tys. dolarów w sile nabywczej naszej przeciętnej płacy - a w Japonii to jest 38 tys. dolarów - to będziemy mogli powiedzieć, że już to zrealizowaliśmy" - powiedział prezes PiS.
"I to jest nasz cel, oczywiście mówię to trochę żartem, ale to jest taki żart, który ma swój sens" - dodał.
Komentarze