O sądowej batalii w obronie koguta o wdzięcznym imieniu Maurycy głośno było już w całej Europie. Jak donoszą francuskie media, a za nimi portal Wirtualna Polska, sąd wykazał się jednak zdrowym rozsądkiem i rozstrzygnął sprawę na korzyść zwierzęcia i jego właścicieli.
Kogut należy do małżeństwa emerytów, mieszkających na wsi od dawna. Nagle ich sąsiadom zaczęło przeszkadzać poranne pianie Maurycego. Poskarżyli się więc w sądzie, że kogut zbytnio hałasuje i nie pozwala się im wysypiać.
Prawnicy rolników argumentowali w trakcie procesu, że skarga sąsiadów jest absurdalna. Musieli dowodzić, że pianie koguta to na wsi rzecz normalna i dozwolona, a jeśli komuś przeszkadza, to powinni osiedlić się gdzieś indziej.
Na szczęście sąd uznał ta argumentację i Maurycego „oczyścił z zarzutów”. Do zwycięstwa pozwanych przyczyniła się tez pewnie kampania, którą w obronie koguta rozpętali internauci. Pod petycją zatytułowaną „Uratuj Maurycego” podpisało się 140 000 osób.
-To zwycięstwo dla wszystkich w takiej samej sytuacji jak ja – powiedziała po ogłoszeniu orzeczenia Corinne Fesseau, właścicielka koguta, cytowana przez WP.
Komentarze