- Nałożyło się siedem, być może nawet dziewięć kryzysów, zaczynając od covidu, kończąc na anomaliach pogodowych, jak również agresji Rosji na Ukrainę. Te czynniki spowodowały wzrost cen na giełdach światowych w szczególności zbóż. Ze względu na konflikt ukraiński brakuje na giełdach światowych 30-40 proc. zbóż – informuje Kołakowski.

Jak podkreślał wiceminister rolnictwa, pod względem dostępności żywności, my jesteśmy w dobrej sytuacji, z kolei w bardzo trudnej sytuacji znajdują się państwa szczególnie afrykańskie które importowały z Ukrainy i Rosji duże ilości zbóż.

- W najtrudniejszej sytuacji jest dziś rynek trzody chlewnej, duża część rolników odstąpiła od hodowli. Kwestia napływu mięsa wieprzowego z zagranicy również wpływa na to, że rolnicy nie mają tej opłacalności. Pomimo tych wszystkich trudnych aspektów związanych z rynkiem trzody chlewnej, resort rolnictwa podejmuje działania, które mają ustabilizować sytuację na rynku trzody. Ku ukończeniu jest zarządzenie resortu rolnictwa w sprawie odbudowy rynku trzody chlewnej – informuje Kołakowski.

Kołakowski: Określenie poziomu ceny minimalnej, ceny gwarantowanej za kilogram żywca da bezpieczeństwo ekonomiczne producentom trzody chlewnej – naszym rolnikom.